Ostatnie tygodnie w zdjeciach
13:31Moje ostatnie tygodnie w zdjęciach. Nic więcej nie piszę tylko zapraszam do oglądania :)
taki zachód słońca z okna, Warszawa, Mokotów |
dostawa kwiatków - wracam z pracy a tu tka niespodzianka. |
donica z ziołami - uwielbiam ich zapach w mieszkaniu |
Lody - w każdej ilości i o każdej porze - tu sorbet gruszkowy z Zielonej Budki |
Taki zestaw był grany - Dior, Chanel, Delia |
spotkanie Benefit #BenefitPoland #BenefitEyelinerPolska |
spotkanie Benefit #BenefitPoland #BenefitEyelinerPolska |
Przyjazd Pauli z USA po 2 latach - aaaa, było cudownie ją zobaczyć :) Nasza paczka ze Stanów - choć mieszkamy na różnych kontynentach, czasem się rozjeżdżamy to i tak udaje się nam spotykać :) |
Gazeta + lody - pracujemy i focimy :) |
sweet focia przed spaniem :) |
Piknik imieninowy |
Z Anią, Bogusią i Rafikiem :) |
Moja Anula jak zawsze coś wymyśli, żeby nie wyglądać nudno ;) |
Karola i Piotr :) |
hoduje słonecznik |
świeże kwiaty zawsze musza być :) |
18 komentarze
zachód *_* boski ♥
OdpowiedzUsuńhihi :)
UsuńPiękny słonecznik <3 te lody muszą byćpyszne ;)
OdpowiedzUsuńsą pycha, choć dosyć słodkie :)
Usuńa to imieniny miałaś? to spóźnione naj naj :*
OdpowiedzUsuńdzięki Martuś :)
Usuńjeju ile uśmiechów na tych zdjęciach, a te lody uwielbiam! zresztą jak wszystkie z zielonej budki!
OdpowiedzUsuń:D Dziękuję i uśmiecham się jeszcze szerzej :)
UsuńPiknik imieninowy najbardziej mi się podoba. Świetny relaks, świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńteż myślę, ze to fajny i inny niż zawsze pomysł na spędzenie imienin :)
UsuńŚwietne zdjęcia. :) Z okazji imienin, samych radości i spełnienia marzeń! :)
OdpowiedzUsuńdzięki kochana :*
UsuńSuper zdjęcia, ale fajnie, że sobie piknikowaliście, aż zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńna piknik w weekend marsz! Super sprawa i mnóstwo radości :)
Usuńzakup tego eyelinera chodzi mi bardzo intensywnie po glowie ;) słyszałam ,że od lipca ma byc dostepny w Sephorze ;) sadzisz ze warto wydać na niego te 200zł ? :)
OdpowiedzUsuńa i samych wspaniałości z okazji imienin ;)
Usuńach, ten eyeliner chyba 109 albo 120 ma kosztować - ciekawa sama jestem jak z trwałością - tzn na ile czasu wystarczy :) Ale mogę napisać jedno - jest niezniszczalny, ja nawet tarłam oko, bo mi coś wpadło i nic. Nie zmyjesz go zwykłym płynem do demakijażu - mi super schodzi olejkiem albo dwufazowcem od Lancome (choć Benefit pisze o zmywaniu specjalnym płynem od nich :))
UsuńUwielbiam sorbety i owoce :)
OdpowiedzUsuńWpisy na blogu są jak uśmiech - nigdy ich za wiele ;) Wszystkie są dla mnie bardzo cenne.
Jest mi miło, że odwiedzasz Pracownie, mam nadzieje, że się tu zadomowisz... :)
Pozdrawiam ciepło,
E.