Moja oaza spokoju...
15:00To taka moja mała oaza spokoju, gdy nie mam czasu by pojechać na weekend odpocząć do Siedlec.
Lubie oglądać ładne l i czerpać z nich inspiracje - jestem ciekawa czy Wy też sadzicie kwiaty i rabaty u siebie :)
A tak to się zaczęło... ;)
A tak wygląda po 1,5 miesiącu:
I na końcu moje ziółka
I garść inspiracji dla mnie i dla Was:
via modishspace.com |
via myparadissi.com |
via seenandsaid.blogspot.pl |
12 komentarze
Ja również w ogrodzie mam pełno kwiatów,uwielbiam je sadzić i też mam kącik do siedzenia :*
OdpowiedzUsuńMonia, czyli wiesz jak miło zjeść sobie śniadanie na balkonie pełnym zieleni :) Miodzio ;)
UsuńNo ślicznie się urządziłaś ;) Ja też uwielbiam tak sobie posiedzieć w ogródku w otoczeniu pięknych kwiatków <3
OdpowiedzUsuńdzięki Asiu, w takim otoczeniu zawsze jest przyjemniej :)
UsuńLubię kwiaty, ale kompletnie nie mam do nich ręki. Jedynie kaktusy są w stanie u mnie przetrwać;P
OdpowiedzUsuńhehe, Ania, hoduj kaktusy na balkonie ;)
UsuńTak, nie ma to jak popołudniowa kawka na ukwieconym balkonie. Mój niestety jest mały, ale i tak staram się upchać na nim jak najwięcej roślinek.
OdpowiedzUsuńhehe, Anitka, mój też wielkością nie grzeszy, poszaleć za bardzo nie mogę z ilością, ale jaki by nie był i tak na rośliny i kwiaty zawsze się znajdzie miejsce :)
UsuńBosko ! Az nie chce sie wychodzić :*
OdpowiedzUsuńdzięki Hi-feszyn :)
UsuńNie wiedziałam, że zwykły balkon może tak cudownie wyglądać! Moje spojrzenie na świat się zmieniło ;)
OdpowiedzUsuńheheh, bardzo Ci dziękuję i cieszę się, ze się podoba :)
UsuńWpisy na blogu są jak uśmiech - nigdy ich za wiele ;) Wszystkie są dla mnie bardzo cenne.
Jest mi miło, że odwiedzasz Pracownie, mam nadzieje, że się tu zadomowisz... :)
Pozdrawiam ciepło,
E.