Aby przygotować bułki z dżemem, trzeba najpierw przygotować dżem. Owoce mogą być dowolne, ja polecam czarne porzeczki, truskawki, morele czy maliny.

 

Przygotowanie dżemu:

Wsypujemy umyte i suche owoce do garnka, zasypujemy je cukrem (1 porcja owoców na 1/2 porcję cukru). Ja przed podgrzaniem czarnych porzeczek zgniotłam je widelcem, bo to skraca czas przygotowania dżemu. Owoce zasypane cukrem gotujemy na średnim ogniu, pamiętając o mieszaniu ich co ok 2 minuty. Gdy sok zredukuje się do połowy, dosypujemy łyżeczkę żelatyny i mieszamy. Gotujemy jeszcze kilka minut i studzimy dżem. Ja polecam szczególnie czarne porzeczki zarówno na dużą ilość witamin, jakie posiadają i sam smak słodko - kwaskawy.

 

 

Ja przygotowałam dżem z ok 250g czarnych porzeczek i połowę jego zjadłam od razu po przygotowaniu, wiec musiałam jeszcze przygotować dżem truskawkowy. Dlatego Wam radzę przygotować dżem z 0,5 kg porzeczek :)

 

 

 

Przepis na ok 25-28 bułek:

1kg mąki

drożdże suche (1 opakowania suchych drożdży Dr Oetkera to ok 7g na 1 kg mąki)

120ml oleju rzepakowego (lub roztopionego masła)

1/2 l mleka

120g cukru

3 jajka

szczypta soli

1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego (lub 1 cukier waniliowy)

opakowanie dżemu (najlepiej własnej roboty)

 

Przygotowanie bułek:

Lekko podgrzewamy szklankę mleka by było letnie i rozpuszczamy w nim cukier i drożdże.

W mące robimy dołek i wlewamy roztwór z drożdżami. Zostawiamy na 5 min. Po tym czasie wlewamy resztę mleka, które lekko podgrzewamy, dodajemy szczyptę soli, jajka, ekstrakt. W czasie wyrabiania ciasta stopniowo dodajemy olej rzepakowy lub roztopione masło. Wyrabiamy ciasto aż będzie gładkie i lekko lśniące. Pozostawiamy pod przykryciem w ciepłym miejscu na ok 40min, by urosło.

Gdy urośnie, zagniatamy ciasto raz jeszcze i dzielimy je na 3 części. Każdą z nich rozwałkowujemy na wyraźny prostokąt - długi i chudy. Smarujemy dżemem, wałkujemy wzdłuż krótszej krawędzi, kroimy co ok 3-4 cm i układamy na wyłożonej papierze blaszce, w dużych odstępach od siebie.

Odstawiamy je pod przykryciem na ok 15-20 min by wyrosły. Smarujemy rozmąconym jajkiem. Pieczemy ok 10-15 min w temperaturze 200st.

 

Pamiętajmy by nakładany dżem był gęsty i nie był już ciepły (czego nie przestrzegałam w przypadku drożdżówek z dżemem truskawkowym i przez to dżem wypłynął. Była jednak już godz. 1 w nocy i nie chciałam dłużej czekać, aż dżem się zsiądzie dzięki żelatynie, więc dodałam jeszcze ciepły :P)