Dr Brandt Flexitone - Krem BB, który dopasowuje się jak kameleon do koloru skóry
17:00
Kosmetyki Dr Brandta są uznawane przez wielu jako leki lub dermokosmetyki.
Mając u siebie krem BB chciałam przetestować nie tylko czy nie zapcha mi porów, co robi wiele kremów BB oraz czy faktycznie dostosowuje się sam do karnacji.
Używałyście jakiś produktów - kameleonów, dostosowujących się do karnacji?
Dr Brandt ze względu na fakt, że jest to marka lecznicza nie należy do tanich.
Jak każdy BB krem, także i ten łączy w sobie wiele funkcji, w tym ma odmładzać, być bazą, leczyć, rozświetlać i jeszcze kryć niedoskonałości.
Od producenta:
Krem Flexitone BB Cream - misja: udoskonalenie i korekta cery bez względu na jej odcień, teksturę oraz typ. Pigmenty o właściwościach auto-adaptacyjnych współdziałają z technologią integracji kolorystycznej, w celu dostosowania kremu do cery w każdej tonacji kolorystycznej – lekka, wielozadaniowa alternatywa dla tradycyjnego podkładu.
Nowatorski krem Flexitone BB Cream spełnia wszystkie cztery warunki konieczne dla poprawy kondycji skóry każdego typu.
Działanie kremu Flexitone BB ukierunkowane jest na zwalczanie niedoskonałości i nierówności cery oraz przywrócenie jej blasku. Formuła kosmetyku chroni skórę przed promieniowaniem UVA i UVB i przeciwdziała oznakom starzenia się skóry. Krem wygładza zmarszczki i drobne linie, przeciwdziałając procesom starzenia się skóry.
Opakowanie jest w dosyć smutnym czarnym kolorze, choć jest wygodne. Krem ma mały otwór, konsystencja jest raczej płynna niż gęsta.
Krem faktycznie łagodzi podrażnienia na skórze, rozświetla ją. Co do dostosowywania się do koloru, to jak dla mnie była to magia, gdy zastosowałam go po raz pierwszy na bladą skórę - za 1 pociągnięciem dostosował się do koloru dłoni. Jednak na twarz po samoopalaczu już takich efektów nie ma, zapewne przez pigment w skórze - w tym wypadku krem BB stał się delikatnie zbyt żółty.
Sam preparat po wyciśnięciu ma kolor ziemisty i potrafi w mgnieniu oka zmienić się w piaskowy lub ciepły odcień żółtego.
Krem BB Dr Brandt utrzymuje skórę w świetnej formie. Jest nawilżona, pięknie rozświetlona, ma się wrażenie jakby krem ją leczył. Efekt krycia jest lekki. Stosuje go jako bazę z kolorem, bo zwykle wolę mocniejsze krycie.
Krem jest bardzo drogi, jednak wystarczy jego kropka, by pokryć nim całą twarz, więc wystarcza na ok 2-3 miesiące stosowania.
Cena nie rozpieszcza nawet ze względu na wydajność: 199zł/30ml
Kosmetyki Dr Brandt są dostępne wyłącznie w Sephorze.
5 komentarze
drogi ale bardzo fajny ;) szczególnie dla takich bladziochów jak ja, które nie mogą dobrac odpowiedniego koloru kremu bb :)
OdpowiedzUsuńdla mnie cena zabójcza
OdpowiedzUsuńteż tak uważam, powinien kosztować max 100zł
UsuńU mnie również ewentualnie takie cacko tylko jak baza by sie sprawdziło - ale ta cena... na razie nie mam co marzyć
OdpowiedzUsuńRzeczywiscie drogi, w tej cenie moglo by byc chociaz 50 ml...
OdpowiedzUsuńNiemniej jednak bardzo interesujacy kremik, spodobal mi sie!
Wpisy na blogu są jak uśmiech - nigdy ich za wiele ;) Wszystkie są dla mnie bardzo cenne.
Jest mi miło, że odwiedzasz Pracownie, mam nadzieje, że się tu zadomowisz... :)
Pozdrawiam ciepło,
E.