Mam! Paletka cieni Arty z jesiennej kolekcji YSL City Drive już jest w moich łapkach :)
23:39Tak jak myślałam, kolekcja jesień - zima YSL to gratka dla wszystkich gadżeciarzy i fashionistek. Wśród nich jestem i ja.
Na żywo cienie wyglądają jeszcze piękniej niż na zdjęciach z sesji.
O całej kolekcji pisałam już ok tydzień temu.
Cienie z paletki Arty są dedykowane dla odważnych kobiet, to paletka w stylu undergraund. Dla odróżnienia druga paletka - Classy ma stonowane kolory.
Paletka ma kolory ożywcze, raczej na wieczór niż na dzień.
Pigmentacja jest mocna.
Cena: 230zł/3g
To, co jest bardzo charakterystyczne to piękne i lekko zadziorne opakowanie cieni - trochę śmieszne, trochę vintage z lekką nutką kiczu, ale całość jest zjadliwa i smaczna.
Warto zwrócić uwagę na specyficzne i oryginalne aplikatory.
Jeden z nich ma specjalny rodzaj giętkiego tworzywa - po jednej stronie stożkowaty, do nakładania kresek, po drugiej płaski, do rozcierania. Przyjemnie się ich używa i są całkiem przydatne.
Kolory są błyszczące, intensywne. Idealne na jesień lub wieczór, bo przy takiej słonecznej pogodzie jak dziś za dnia są zbyt mroczne jak dla mnie :) Wieczorem za to dzięki nim zmienię się w kobietę pewną siebie, znającą trendy, w stylu underground, na rockowo :P
Cienie będą dostępne od końca sierpnia w perfumeriach na terenie Polski.
Co myślicie o szarościach i niebieskim na oczach?
21 komentarze
Świetne! <3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajne zestawienie kolorów!
OdpowiedzUsuńdosyć odważne :)
UsuńŚwietne zestawienie, najbardziej jednak podoba mi się zieleń :)
OdpowiedzUsuńHmm- ja sama nie wiem co o niej myśleć - albo się ją kocha, albo nienawidzi ;)
Usuńnocne dyskusje o palecie zawsze ok :D
OdpowiedzUsuńKlauduś, Ty nocny marku! Pewnie, że rozmowy nocne zawsze fajne, a tym bardziej jeśli są o tak ciekawych cieniach :)
Usuńkolorki piękne - ciekawe zestawienie :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńprześliczna paletka :)
OdpowiedzUsuńkolorki śliczne, ja szarości jak najbardziej tak:) z niebieskim nie szaleje, chyba, że bardzo ciemnego czasem używam ale najbardziej lubię szarości i brązy we wszelkich odcieniach i wykończeniach:)
OdpowiedzUsuńa ja nie byłam dotąd fanką szarości, ale może się to zmieni za zasługą YSL :P
UsuńFajne :)
OdpowiedzUsuńyhy :)
Usuńodważne te kolory - ale są metaliczne i już mi się podobają. Chyba ta zieleń jest najbardziej intrygująca.
OdpowiedzUsuńAga, nie wiedziałam, że lubisz metalik :)Zieleń jest odważna i myślę, że fajnie może wyglądać solo jako eyeliner :)
Usuńpiękne cienie! uwielbiam egzotyczny sposób w jaki w YSL łączą kolory, w ubraniach i w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńi w ogóle super blog
obserwuję i zapraszam
TrolldorA
Dzięki Gosiu, nieomieszkam Ciebei odwiedzić :) Druga paletka z tej kolekcji jest bardziej stonowana, ale faktycznie to połączenie jest nietuzinkowe :)
Usuńświetne kolory cieni :)
OdpowiedzUsuńOdcienie wyglądają rewelacyjnie, ale przy moim konserwatywnym podejściu do makijażu oczu, raczej by się nie sprawdziły ;)
OdpowiedzUsuńWpisy na blogu są jak uśmiech - nigdy ich za wiele ;) Wszystkie są dla mnie bardzo cenne.
Jest mi miło, że odwiedzasz Pracownie, mam nadzieje, że się tu zadomowisz... :)
Pozdrawiam ciepło,
E.