Chip cookies w 2 wersjach - z gorzką czekoladą i orzechami oraz kokosowe z białą czekoladą, żurawina i malinami
15:00Przepisy na 2 wersje ciastek a'la pieguski - Chip cookies - z czekoladą i orzechami włoskimi oraz z białą czekoladą, żurawiną, malinami i wiórkami kokosowymi
Podwójna radość :P
100ml oleju rzepakowego (lub roztopionego masła)
250g mąki
1 jajko
spora szczypta soli
1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
pół szk. cukru brązowego
pół szklanki cukru białego drobnego
łyżeczka ekstraktu waniliowego (lub cukru waniliowego)
Dodatki:
Do chocolate chip cookies:
200g gorzkiej i mlecznej czekolady
100g orzechów - włoskich i/lub laskowych pokrojonych w małe kawałki
Do coconut chip cookies:
100g wiórków kokosowych
100g białej czekolady
garść żurawiny (opcjonalnie)
kilka zamrożonych malin
Przygotowanie:
Ja polecam zrobić od razu podwójną porcję, a potem podzielić ją na 2 części i 1 przygotować z czekoladą, 2gą z wiórkami i malinami.
Olej rzepakowy podgrzej w garnku, dodaj oba rodzaje cukru i wymieszaj dosyć szybko do częściowego rozpuszczenia się cukru (olej nie powinien być gorący), odstaw do ostygnięcia a następnie dodaj jajko i ekstrakt waniliowy - wymieszaj masę. W drugiej misce połącz suche składniki - mąkę, sól, sodę. Połącz składniki suche z mokrymi. W przypadku robienia podwójnej porcji na 2 rodzaje ciasteczek, podziel masę na 2 części.
W przypadku Chocolate chip cookies, dodaj do masy pokrojone w kostkę orzechy oraz czekoladę (pokrojoną na małe kwadraciki).
W przypadku Coconut chip cookies dodaj wiórki kokosowe, białą czekoladę pokrojoną w małą kostkę i opcjonalnie suszoną żurawinę.
Z powstałej masy uformuj małe kulki (najlepiej nabiera się ją łyżką do lodów). Kładź na papier do pieczenia w sporych odstępach od siebie (ok 10 na blachę), ciastka kokosowe formować wciskając do środka kulki 1/4 zamrożonej maliny. Piec w piekarniku tylko 1 blachę w 1 momencie.
Piekarnik nagrzać na 170st, piec 15 min (najlepiej wychodzą gdy wstawi się je na półce powyżej połowy - bliżej góry). Powinny wyjść nieco miękkie w środku i chrupiące na zewnątrz.
Smacznego :)
23 komentarze
pyyyyyszne :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpieguski, mniam! :)
OdpowiedzUsuńmniam mniam :)
UsuńAle mi smaka narobiłaś! Dzisiaj coś piekę, nie ma zmiłuj ;p
OdpowiedzUsuńoch, daj znać jak Tobie wyszły jeśli je będziesz piekła :)
UsuńKusząco ! :)
OdpowiedzUsuńto prawda - czekolada kusiii :)
UsuńTe z czekoladą wyglądają obłędnie! I wydają się być naprawdę proste do zrobienia- czy to tylko pozory? :)
OdpowiedzUsuńsą proste, spróbuj zrobić a sama się o tym przekonasz :)
UsuńPysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńi tak też smakują :D
UsuńPysznosci :)
OdpowiedzUsuńyhy :)
Usuńa miałam być na diecie;]
OdpowiedzUsuńheheh, od poniedziałku ;)
UsuńU Ciebie zawsze same wspaniałości :) mmmm ^^
OdpowiedzUsuńdziękuję Aniu :)
UsuńUwielbiam takie domowe pieguski, ja najbardziej lubię z orzechami włoskimi i gorzką czekoladą.
OdpowiedzUsuńja wolę laskowe od włoskich :)
Usuńsuper ciasteczka, ja dodaję jeszcze orzechy.
OdpowiedzUsuńpołączenie słodko słone odpowiada mi. Dziękuję za zaproszenie.
Chętnie dołączam do obserwatorów Twojego bloga :)
Żanetko, super pomysł na dodanie orzechów solonych :)
UsuńPyszności!:D
OdpowiedzUsuńWpisy na blogu są jak uśmiech - nigdy ich za wiele ;) Wszystkie są dla mnie bardzo cenne.
Jest mi miło, że odwiedzasz Pracownie, mam nadzieje, że się tu zadomowisz... :)
Pozdrawiam ciepło,
E.