Recenzja: Estee Lauder - Idealist Pore Minimizer
00:49
Idealist od Estee Lauder to kosmetyk, który kojarzy mi się od lat z tą marką. Budzi skrajne uczucia - jedni go kochają, inni uważają, że to zbędny gadżet, na który nie warto wydawać sporych pieniędzy. Co ja o nim myślę - przeczytajcie... :)
Używałyście już tego kosmetyku, a może chcecie go kupić?
Co twierdzi producent:
To szybko działające serum jeszcze wydajniej niż do tej pory zapewnia wszystkie korzyści upiększania skóry.
Dzięki Idealist twoja skóra wygląda idealnie:
Z niewidocznymi porami.
- Natychmiast po zastosowaniu pory wydają się mniejsze o 1/3.
- Już w ciągu 4 tygodni zauważysz redukcję w wielkości porów o 69%.
Niewiarygodnie miękka i gładka.
- Wyrównuje powierzchnię skóry, likwiduje łuszczenie się oraz szorstkość.
- Wygładź skórę i natychmiast ciesz się uczuciem miękkości, gładkości i jedwabistości, które uwielbiasz.
Bardziej jednolita, gładka i świetlista.
- Zobacz większą świetlistość i jednolitość.
- Sprawia, że skóra ma bardzie wyrównany koloryt.
Technologia zmniejszająca poryPoprzez działanie od wewnątrz powoduje, że rozszerzone pory stają się praktycznie niewidoczne.
- Natychmiast zaczyna rozpuszczać pozostałości zatykające pory.
- Martwe komórki skóry są nieustannie usuwane.
Wyjątkowo silny antyutleniacz
Silny antyutleniacz NDGA zwęża rozszerzone pory, zmniejsza widoczne podrażnienia, które prowadzą do zbierania się nadmiernej ilości sebum w porach.
Wyciąg z Kasztanów Jadalnych
Delikatnie działający wyciąg z Kasztanów Jadalnych pomaga uwolnić skórę od suchych, zszarzałych i łuszczących się komórek skóry.
3 razy więcej Glukozaminy
Zawiera 3 razy więcej Glukozaminy (bezkwasowa pochodna cukru) niż poprzednia formuła.
- Osłabia wiązania, które łączą martwe, zszarzałe i łuszczące się komórki skóry z powierzchnią skóry.
- Pomaga w naturalny sposób przyspieszyć wędrówkę świeżych komórek skóry na jej powierzchnię.
Wyciąg z Morwy i Tarczycy
- Sprawdzone połączenie najskuteczniej działających czynników naturalnie rozjaśniających skórę.
- Pomaga rozjaśnić przebarwienia wywołane upływem czasu zapewniając uzyskanie idealnej skóry.
Cena: 259zł/30ml lub 369zł/50ml (ceny Douglas)
Co myślę o Idealist ja:
Przed kupieniem buteleczki 50ml miałam jego próbki. Produkt zapakowany jest w szalenie ładne opakowanie - zielone, z wygodną pompką. Zapach jest cytrusowy i czasem mnie drażni - jest intensywny, więc trudno go nie poczuć.
Oprócz wizualnych pozytywów, nie widzę w nim dużych plusów. Lubie ładne buteleczki i ta należy do tego zbioru, jednak jeśli chodzi o działanie - jest znacznie gorzej.
Serum jest używane przez wiele dziewczyn zamiast bazy pod podkład. Faktem jest, że pozostawia ono delikatną powłoczkę, która pomaga równomiernie rozprowadzać podkład. Używam go przy wyjazdach, gdy nie biorę kremu na dzień do twarzy, by podkład lepiej się rozprowadzał. Ale nie po to go kupiłam.
Miał zmniejszać widoczność porów. Producent zapewnia o zmniejszeniu ich widoczności o 1/3. Ja takiego zmniejszenia zdecydowanie nie zauważyłam. Bazę mogę kupić za kilkanaście zł i z takim założeniem ją kupuje. Ten produkt lubię używać dla świadomości rozpieszczenia moich wizualnych i doznaniowych zmysłów - skóra jest gładsza, ale dokładnie tak samo jak po bazach. Jeśli miałabym napisać jaki jest cel jego stosowania, to powinno ono brzmieć - do ekspresowego wygładzania, gdyż pozorna gładkość spływa wraz z demakijażem - skóra zatem nie jest wygładzona od wewnątrz a jedynie warstwa kosmetyku zabezpiecza ją na zewnątrz. A nie o to tu chodzi...
Produkt nie zapycha porów, nie powoduje powstawania krostek. Makijaż tak jak po bazie utrzymuje się dłużej i łatwiej się go rozsmarowuje. Jednak jak za tą cenę, to stanowczo za mało.
Ja należę do tych osób, których Idealist Pore Minimizing nie powalił. Nie jestem jego wielką fanką dlatego też kolejnego opakowania nie kupię. Jak za produkt, który nie spełnia podstawowej obietnicy, cena ponad 300zł nawet biorąc pod uwagę jego wydajność, to za dużo.
Ocena:
Opakowanie: 7/10
Zapach:5/10
Efekt wygładzenia: 7/10
Efekt zmniejszenia porów: 3/10
A Wy macie o nim swoje zdanie? Jest na Waszej liście must have?
8 komentarze
też go miałam i dla mnie to totalna porażka, bardzo się zdenerwowałam, bo nie jest to tani produkt a dla mnie jego działanie było w ogóle niewidoczne ... u mnie trafił na czarną listę
OdpowiedzUsuńdla mnie to ładnie pachnąca baza pod podkład. Nic więcej.
UsuńPopatrz,a nakręciłam się na niego i dobrze,że nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńJeśli nie ma się co robic z pieniędzmi i lubo sie gadżety, to można go kupić - nie przynosi szkody. Są jednak dużo tańsze produkty, które powodują zmniejszenie porów i ograniczają świecenie się buzi.
Usuńa ja pragne zlozyc Ci zyczenia - Niech Nowy Rok 2013 przyniesie Ci radość,
OdpowiedzUsuńmiłość, pomyślność i spełnienie
wszystkich marzeń
a gdy się one już
spełnia nich dorzuci garść jeszcze nowych
marzeń, bo tylko one nadają życiu sens!
W Nowym Roku samych szczęśliwych tylko chwil... Agata
Jej, jak miło. Agatko - z całego serducha dziękuję za życzenie. Mogę dopisać tylko - niech się spełnia. Tobie życzę równeiż samych pogodnych dni i ... spełnienia niespełnionego :]
UsuńDla mnie porażka ,pieniądze wyrzucone w błoto .Skórę miałam po nim lepką , zero efektów !
OdpowiedzUsuńHej czy opakowanie jest szklane czy plastikowe :))
OdpowiedzUsuńWpisy na blogu są jak uśmiech - nigdy ich za wiele ;) Wszystkie są dla mnie bardzo cenne.
Jest mi miło, że odwiedzasz Pracownie, mam nadzieje, że się tu zadomowisz... :)
Pozdrawiam ciepło,
E.