Praca, praca... :)
00:47Leniuchujecie po Sylwestrze? Bo ja od rana ciężko pracuje ... i opisuje, dopisuje, redaguje... :)
A Wy jak spędziliście 1 dzień 2013 roku?
Kochani - wszystkiego co najlepsze, najpiękniejsze i PRZYJEMNE - tego w 2013 Wam i sobie życzę :]
Ach, mój psiak czai się zawsze na wszystkie kredki, tusze i błyszczyki, więc nie można zostawiać go samego z tym całym arsenałem :P
Wszystkie produkty mają mają brokat lub połysk. Mam spośród nich swoje typy:
- nr jeden to puder z pięknym atomizerem od Douglasa (samo opakowanie to coś pięknego - pachnie i pozostawia delikatne drobinki na ciele):
- puder rozświetlający MAC - Mineralize Skinfinish:
- róż - nowość Mary Kay Sheer Dimensions Powder - kolor Ribbon:
- cień Make Up For Ever - Holodiam Powder - cień sypki, mega napigmentowany - używałam złotego - dostępne w Sephorze:
- Lakier Douglas - La boum - złoty:
- Lakier Nail Tek - Hydration Therapy:
- Lakier Belcanto z drobinkami (te bez drobinek u mnie się nie sprawdziły, ten wypadł bardzo dobrze):
- kredka Astor - Eye Artist Kajal - kolor zielony:
14 komentarze
Hmm widzę, że i Ty zajęłaś się remanentem. Taka inwentaryzacja jest dobra... wiesz co konkretnie masz i czego jeszcze potrzebujesz ;P Ja nie używałam niczego z Twojego zestawu. Napisz coś więcej o pudrze rozświetlającym, bo ciekawie wygląda. Nakładasz go pędzelkiem ? Gąbeczką?
OdpowiedzUsuńA eyelinery w pisaku są super, ale te, których używałam, szybko wysychały :/
Och - inwentaryzacja mojego domowego składu by się przydała. Tu akurat faktycznie robiłam coś do pracy na portal, którym także się współzajmuje jako dziennikarka i redaktorka. Puder jest rewelacyjny - tego pudru z MAC używam codziennie od jakiego roku i zużycia nie widać. Nakładam go pędzlem do brązerów na kości policzkowe. Daje delikatny i naturalny błysk. Mogę go polecić, bo jest mega wydajny i fajny. Już 2 znajome kupiły go po tym jak go używały ode mnie :)
UsuńTen pisak Eveline też niestety wysycha po 3 miesiącach (a moze nie wysycha, ale kolor nie jest już taki czarny).
Oj widziałam już ten puder z Douglasa kilka razy, w gazetach, w internecie i teraz tutaj, ale nie miałam okazji zobaczyć na żywo :). Przyciąga wzrok swoim opakowaniem i chyba przez to się w nim tak bardzo zakochałam, to była miłość od pierwszego wirtualnego wejrzenia!
OdpowiedzUsuńja pierwszy styczeń spędziłam w wyrku do weczora
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam cienie z Rimmela :) I także mam kilka ;)
OdpowiedzUsuńja muszę zrobić porządek w mojej kosmetyczce... ;D
OdpowiedzUsuńciekawi mnie ten puder z douglassa ;)
zaciekawił mnie ten eyeliner w pisaku :)
OdpowiedzUsuńEwelina może ci pomóc:P Ile ja bym dała za pracę w jakiejś redakcji. Kurde kocham pisać. Mogła bym o wszystkim, w końcu zaliczyłam już 2 letnia zabawę z blogiem o tematyce kredytowej. Słowotok to chyba to:D
OdpowiedzUsuńNo ja ci życzę spełnienia marzeń Pociechy z męża i tego małego robaczka na 4 łapkach:D
Sukcesów Sukcesów i jeszcze raz sukcesów !
Oczywiście, że mamy ochotę na jakąś recenzję:D Szczególnie na róż i pudry;)
OdpowiedzUsuńW Nowym Roku przede wszytskim szczęścia i samych sukcesów:)
ile cudów :O czekam na recenzje Daxa!
OdpowiedzUsuńpuder od Douglasa jest przepiękny :D chętnie przygarnęłabym kosmetyk z taką pompką :D muszę się wybrać na zwiady do drogerii
OdpowiedzUsuńpuder jest świetny. Oj, wybieraj się Kochana, bo warto :)
UsuńTaka praca to chyba czysta przyjemność dla kosmetykomaniaczki ;)
OdpowiedzUsuńEvelino, wszystkiego dobrego w 2013 roku, samych sukcesów! :*
pozdrawiam :)
Jest dużo roboty, ale faktycznie, sprawia mi to przyjemność. Dzieki za życzenia Kochana, Tobie również życzę owocnego roku 2013 :)
UsuńWpisy na blogu są jak uśmiech - nigdy ich za wiele ;) Wszystkie są dla mnie bardzo cenne.
Jest mi miło, że odwiedzasz Pracownie, mam nadzieje, że się tu zadomowisz... :)
Pozdrawiam ciepło,
E.