Herbaty zielone - MY LOVE
23:56Nie pije kawy, a herbata jest moim codziennym "paliwem" ;) Pije dziennie co najmniej 2 herbaty zielone w różnych smakach i jestem od niej niemal uzależniona. Ale to miłe uzależnienie :)
 |
| Moje nowe herbatkowe nabytki przedwigilijne - z Piotr i Paweł oraz Marks&Spencer |
Lubicie herbaty - macie swoje ulubione?
 |
| Herbatki białe organiczne i biała z mandarynką oraz Herbatka Yogi o posmaku szwedzkiego Gloga |
 |
| Jaśminowe herbatki z Chin i Tajlandii w malusich kuleczkach. Moje ulubione, bo kuleczki pod wpływem ciepłej wody pięknie rozkwitają. |
 |
| i cd ulubionych - jaśminoweeee :) |
 |
| i z aloesem - też uwielbiam - bardzo uspokaja :) |
 |
| i piramidki Liptona, których w ogóle jakoś nie lubię... dlatego jeszcze stoją w szafce :P |
Hmm - czy Wy dobieracie herbaty do Waszego nastroju, jak perfumy? - ja tak mam :)
22 komentarze
Ładna kolekcja :) Uwielbiam herbaty wszelkiego rodzaju, ale nie mam manii ich kupowania (studencka kieszeń nie pozwala :P zawsze są inne wydatki niestety...). W szafce stoją tylko trzy i mam niedosyt... Być może pod wpływem tych zdjęć poszukam w sklepie czegoś nowego :)
OdpowiedzUsuńJa to liczę w ten sposób - jak mam kupić 1 herbatę za 10 zł w kawiarniach typu Cofee Heaven czy innych, to wole jej nie wypić na mieści i kupić sobie za 10 zł 20 torebek np Clippera - wystarcza na 20 dni a nie na 1! Są też pycha herbatki za 4 czy 5 zł. Najtaniej ychodzą lisciaste, do tego zielone można (a nawet powinno się) zalewać 2-3 razy - patrz, jaka oszczędność! :)
UsuńŁoho, Ty to masz naprawdę niezłą kolekcję! :)
OdpowiedzUsuńJa zielonej herbaty po prostu nie jestem w stanie pić- smakuje mi okropnie, jak woda spod oliwek (wszyscy fani zielonej herbaty zawsze się śmieją ze mnie przez to porównanie :P). Mój zmysł smaku mówi "nie" i koniec. Lubię za to herbatki owocowe. Powera dodaję sobie kawą, ale ostatnio przerzuciłam się na parzoną, a nie rozpuszczalną, która podobno jest niezdrowa. Tak więc moje wyrzuty sumienia zostały troszkę uspokojone :P
hehe, faktycznie super to Twoje określenie - nigdy nie patrzyłam "w ten sposób" na zieloną herbatkę :P Parzona kawa - ale musi pachnieć gdy ją pijesz... uwielbiam zapach parzonej kawy u kogoś!
Usuńteż tak mam,zawsze herbata pasująca do nastroju i ....pogody za oknem:)
OdpowiedzUsuńooo, to jak ja :) Co polecasz na taki mróz jak dziś, co? :)
UsuńAla kolekcja! Ja również lubię zielone herbatki :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę... ja bez kawy dnia zacząć nie mogę ;)
OdpowiedzUsuńhmm - a ja bez herbaty :P To też pewnego rodzaju uzaleźnienie ;)
Usuńwow duzy zapas herbaatek ;] do wyboru, do koloru, do nastroju ;) super. Tez uwielbiam herbatki zielone ale z liptona owocowe rowniez ;p
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam smak czarnej herbaty, earl grey parzonej z liści. Pycha. Ale zieloną też nie pogardzę, zwłaszcza wersjami smakowymi. Bardzo lubię właśnie Clipper'a, choć jest masakrycznie drogi. Ale smaczny w odróżnieniu do niektórych zielonych herbat.
OdpowiedzUsuńpodzielam miłosc do zielonych herbat!
OdpowiedzUsuńwłaśnie sącze jaśminową! Oj - miłość to jest idealne słowo do herbaty :)
UsuńUwielbiam herbatę! :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie przepadam za zieloną, ale się zmuszam i ją piję w miarę regularnie:)
OdpowiedzUsuńspróbuj może zielonj smakowej :)
UsuńUwielbiam herbatę, najczęściej piję czarną. Niektórzy to co robię uważają za profanację, bo robię słabiutką i dużo słodzę :D Ale kocham ją i nie wyobrażam sobie bez niej dnia :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ^^
Mańka - a cóż to znaczy, ze profanacja - to, że robisz inaczej od reszty świadczy jedynie o Twojej pomysłowości - pijesz herbatkę we własnym stylu :)
UsuńJa ostatnio pijam tylko zieloną herbatę https://big-active.pl/produkty/herbata-zielona-z-owocem-pigwy-100g bardzo mi zasmakowała. Jeśli jest ktoś kto tak jak ja pije tylko zieloną to polecam zajrzeć na stronę tam macie ogromny wybór herbat.Większy niż w sklepie.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa również bardzo cenię sobie herbaty zielone. W domu przygotowuję je zawsze w tradycyjny, japoński sposób, dzięki któremu mają niepowtarzalny smak i aromat. Do tego celu używam specjalnego zestawu z zaparzaczem, jaki nabyłam ostatnio na https://duka.com/pl/jedzenie-i-serwowanie-potraw/kawa-i-herbata. Zaparzacz umożliwia przygotowanie wybornej herbaty bez udziału fusów.
OdpowiedzUsuńLubię takie artykuły.
OdpowiedzUsuńWpisy na blogu są jak uśmiech - nigdy ich za wiele ;) Wszystkie są dla mnie bardzo cenne.
Jest mi miło, że odwiedzasz Pracownie, mam nadzieje, że się tu zadomowisz... :)
Pozdrawiam ciepło,
E.