Moje nocne grzeszki :)
23:47trochę za mdłe, do tego 1,2% alko w środku, ale chciałam spróbowac czegoś nowego czeko. Jako bezwzględna miłośniczka czekolady w każdej postaci musze mieć na podorędziu coś mega czeko. Zwykle zasładzam ię po 1-2 łyżkach/gryzach i przez to nie kończe deseru i mam z głowy słodkie zachcianki na chwilę :)
Chociaż chyba niekoniecznie to, co na zdjeciu, bo jednak jest zbyt mdłe, ale czekolada na wieczór zaliczona :)).
4 komentarze
Mmm, wygląda pysznie! A cóż to za nadzienie? (;
OdpowiedzUsuńCzyżby mini deser chcący naśladować nieco tiramisu?
Rozumiem, że można nabyć a Auchan'nie? Będę musiała się wybrać po jakąś niezdrową przekąskę (:
Jeśli będziesz miała chęć odwiedzić, zostawić opinię na moim blogu - będzie mi bardzo miło - tym bardziej, że masz naprawdę świetnego bloga
ch-ch-ch-cherrybomb.blogspot.com
Dokładnie, Auchan. Ten deser był akurat jak dla mnie za słodki (nie wiem jak ja moge coś takiego pisać ;)) więc raczej drugi raz go nie kupie i pozostanę przy standardowym tiramisu :)) Dziękuję, wpadnę na pewno :)
UsuńA wygląda tak pysznie ;)
OdpowiedzUsuńTrzeba sprobowac ! :)
OdpowiedzUsuńWpisy na blogu są jak uśmiech - nigdy ich za wiele ;) Wszystkie są dla mnie bardzo cenne.
Jest mi miło, że odwiedzasz Pracownie, mam nadzieje, że się tu zadomowisz... :)
Pozdrawiam ciepło,
E.