wSPAniałe day SPA - miód, jogurt i migdały na moim ciele w Izar Repechage
18:00
Czasem każdy z nas potrzebuje odpoczynku i odprężenia. Ja miałam możliwość przeżycia prawie 2 przyjemnych i rozluźniający godzin dzięki zaproszeniu od Miejskiej Famy Urody Izar Repechage, które mieści się w samym sercu Warszawy, niedaleko Placu Piłsudskiego.
Żeby pobudzić moją skórę i pozbyć się poszarzałego naskórka wypróbowałam terapię - peeling Honey Body Polish. Po jego zakończeniu wyszłam rozluźniona i pachnąca miodem z migdałami i jogurtem. Pyyyycha :)
Izar Repechage w Warszawie - Miejska Farma Urody i zabieg miodowo-jogurtowy Honey Body Polish |
Izar Repechage w Warszawie - Miejska Farma Urody i zabieg miodowo-jogurtowy Honey Body Polish |
Izar Repechage w Warszawie - Miejska Farma Urody i zabieg miodowo-jogurtowy Honey Body Polish |
W dniu mojego zabiegu w Warszawie lało, byłam znużona, zaspana i spęta. Ten peeling Honey Body Polish w Miejskiej Farmie Urody poprawił mi humor, dodał energii i był rozkoszą nie tylko dla ciała ale też i zmysłów.
Standardowo po przebraniu się w uniform odpowiedni na zabiegi udałam się do pokoju, w którym czekała na mnie przesympatyczna Wiola - człowiek orkiestra, która nie dość, że dba o rozgłos o miejsce to do tego świetnie wykonuje masaże i sprawia, że czujemy się w Izar Repechage jak w domu.
Zabieg Honey Body Polish ma za zadanie dogłębnie nawilżyć bardzo suchą skórę, działa odmładzająco.
Żeby jednak nawilżyć, najpierw trzeba złuszczyć. Wszystko zaczęłyśmy od peelingu żurawinowego. Zastanawiałam się czy aby go nie można zjeść, bo pachniał tak jak lubię - kwaskawo-słodko. Wiola kolistymi ruchami złuszczyła naskórek na całym ciele, ze szczególnym uwzględnieniem łokci, stóp i kolan.
Izar Repechage w Warszawie - Miejska Farma Urody i zabieg miodowo-jogurtowy Honey Body Polish |
Peeling trzeba było zmyć by móc rozpocząć 2 etap. Na moje ciało kawałek po kawałeczku została wmasowywana substancja pachnąca jak połączenie miodu i jogurtu naturalnego. Nie chodziło oczywiście tylko o nasmarowanie mnie nią. To był gwóźdź programu. Każda cząstka mojego ciała została wymasowana i rozpieszczona ciepłym, delikatnym uciskiem, który sprawiał, że czułam jak kawałek po kawałku odchodzi mi stres, spięcie i odpływam. Zostałam owinięta specjalną folią, przykryta kocem na 15 min bym nie zmarzła i tak czekałam aż składniki aktywne wniknął głębiej w skórę. W tym czasie Pani Wiola wykonała mi niesamowicie przyjemny masaż głowy. Że też wcześniej nic takiego nie miałam... pozwoliłam sobie nie skupiać się na niczym i nawet zdrzemnęłam się na chwilkę.
Izar Repechage w Warszawie - Miejska Farma Urody i zabieg miodowo-jogurtowy Honey Body Polish |
Po drugim z trzech kroków musiałam zmyć maskę, która częściowo się wchłonęła. Ostatnim etapem było wmasowanie w moją skórę specjalnych preparatów, które miały na celu dodatkowo ją nawilżyć i wygładzić. Całość zabiegu trwała ok 1,5 godz, podczas których zapomniałam, że na zewnątrz jest brzydka pogoda, że mam mnóstwo pracy i mieszkanie do sprzątnięcia.
Izar Repechage w Warszawie - Miejska Farma Urody i zabieg miodowo-jogurtowy Honey Body Polish |
Izar Repechage mieści się na ul. Moliera 1, 00-076 Warszawa
http://repechage.net.pl/
https://www.facebook.com/IzarSPA
Izar Repechage w Warszawie - Miejska Farma Urody i zabieg miodowo-jogurtowy Honey Body Polish |
11 komentarze
jejku, ale zazdroszczę <3
OdpowiedzUsuńja już też sobie zazdroszczę, bo to było 2 tygodnie temu chyba i z chęcią poszła bym tam znów :)
Usuńja też chcę :DDDD!!!!
OdpowiedzUsuńja już też bym chciała :P
Usuńzazdroszczę... musiało być cudownie! ;)
OdpowiedzUsuńbyło bardzo przyjemnie i rozluźniająco
UsuńWow, zazdroszczę, też tak chcę ;D
OdpowiedzUsuńnie ma problemu :)
UsuńCudny wystrój! W tak ładnym miejscu na pewno można się zrelaksować :) Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie można się zrelaksować :)
UsuńTrochę daleko jak dla mnie, ale uwielbiam takie zabiegi. :)) Bardzo mi się tam podoba. :)
OdpowiedzUsuńWpisy na blogu są jak uśmiech - nigdy ich za wiele ;) Wszystkie są dla mnie bardzo cenne.
Jest mi miło, że odwiedzasz Pracownie, mam nadzieje, że się tu zadomowisz... :)
Pozdrawiam ciepło,
E.