Jestem bladziochem, używałam zwykle najjaśniejszych dostępnych kosmetyków na rynku. Często te najjaśniejsze były zbyt ciemne. Do czasu. Choć wciąż nie wystawiam swojego ciałka na nadmierne nasłonecznienie i stosuje filtry ani też nie korzystam z wizyt na solarium, kolor mojej cery uległ zmianie. I to całkiem sporej...
Już niedługo pokażę bladziochom takim jak ja jakich kosmetyków samoopalających używam lub używałam, by zyskać ładny koloryt cery bez żółtego odcienia opalenizny, takich, które można stosować codziennie i takich, których używa się raz na tydzień - dwa tygodnie. Nie lubię produktów, które pozostawiają na skórze zapach typowego samoopalacza, dlatego staram się wybierać produkty, które go nie mają. Dziś napisze więcej o kosmetyku, który śmiało można stosować codziennie i pozostawia na buzi ładny zapach, choć nie znajdziecie go w każdej drogerii i pewnie nie każdy go zna. To Galenic - Żel samoopalający do twarzy.
![]() |
Galenic - Żel samoopalający do twarzy (Soins Soleil Voile Autobronzant Visage) |