Usta jak maliny - Długotrwały lakier do ust od Smashbox

22:57

Smashbox - Długotrwały lakier do ust
Tak tak, znów mocne usta! Ależ mi się one spodobały. Teraz mam szał na usta w mocnym wydaniu, może mi przejdzie do zimy...

Tym razem tę przyjemność w malowaniu ust i efekt WOW zapewnił mi Sebastian ze Smashboxa.
Sebastian, jeśli to czytasz - Długotrwały lakier do ust jest świetny! Polubiliśmy się bardzo, a nawet bardziej :)



Długotrwały lakier do ust czyli oficjalnie Be legendary long-wear lip lacquer w kolorze Knockout od Smashbox jest czymś w rodzaju połączenia błyszczyka i pomadki. Płynny, ale nie na tyle, żeby skapnąć, gęsty, ale nie na tyle, by wchodził w suche skórki i trudno się rozsmarowywał. 
Pozostawia ładną lśniącą powierzchnię na ustach niczym tafla wody i na kilka długich godzin sprawia, że nikt nie patrzy na nic innego niż nasze usta. 
Błyszczyk niestety pozostawia ślady na kubku czy dłoni jeśli dotkniemy ust, ale chyba wszystkie tinty to do siebie mają. Ja już zjemy lśniącą część to kolor bez połysku utrzymuje się przez dobre 5 godzin. 

Smashbox mix - wygłupy przed kamerką z Be legendary long-wear lip lacquer, kolor Knockout
Tu w filmiku możecie zobaczyć go w akcji po ok 4 godzinach od pomalowania - po piciu, jedzeniu, jeszcze jednym jedzeniu, rozmowach, oblizywaniu ust itp - przyznajcie sami, że wygląda dobrze jak po takich przejściach :)
P.S. Najważniejsze - nie wysusza ust! wiele tego typu tintów moje usta wysuszało na skwarkę.


Kilka słów o marce i historii błyszczyka:
Czy wiesz, że legenda makijażu Max Factor—który jest pradziadkiem założyciela firmy Smashbox Davisa Factora—stworzył błyszczyk do ust w 1930 roku? Kilkadziesiąt lat później, Smashbox wprowadza nową formułę, która nadaje ustom maksimum blasku.
Pracując w erze technologii HD, Davis potrzebuje nie tylko blasku, ale maksymalnej trwałości koloru, aby sesje nie były zakłócane ponownym nakładaniem makijażu. Jego modelki ciągle narzekają, że nałożony kosmetyk zbyt szybko wysycha, czują się niekomfortowo, a usta tracą blask w ciągu paru minut—zwłaszcza gdy powiew powietrza z wiatraków na planie powoduje przyklejanie się włosów do ust.
Powitaj nową generację pomadki do ust  BE LEGENDARY LONG WEAR LIP LACQUER. To kolejna formuła przekraczająca granice, która zapewnia maksymalnie intensywny kolor o wysokim połysku oraz wyjątkowy komfort przez cały dzień.
Jaki jest sekret najnowszej formuły? Autorskie połączenie trzech elementów 1) żywych pigmentów barwiących, 2) pereł do błyszczącego wykończenia i 3) wzmacniającej witaminy E. Davis nalegał na stworzenie jak najbardziej nasyconego, trwałego koloru poprzez zastosowanie maksymalnej ilości pigmentów barwiących. (Miało to zapewnić jego zdjęciom wysokiej rozdzielczości prawdziwe, żywe kolory.) Po zmieszaniu go z perłami do błyszczącego wykończenia i wzmacniającą witaminą E otrzymujemy aksamitne, przypominające lakier trwałe wykończenie, nie pozostawiające uczucia lepkości czy wysuszenia.
Jedna gładka warstwa zapewni Twoim ustom maksymalne pokrycie kolorem od rana do wieczora. Koniec z blaknięciem koloru i znikaniem pomadki w środku dnia. Koniec z irytującym uczuciem wysuszenia. Teraz Twoje kłopoty z ustami należą do historii.
Odcienie: Rosewater, Coral, Orange Crush, Firecracker, Fuchsia, Off-Duty, Currant, Beet It, Pink Social, Bordeaux, Pout, Legendary, Flamingo, After Dark, Calypso, Keepsake, Ultra Violet, Lilac, Knockout, Flushed
Cena 100zł/ 6ml

Ten błyszczyk będziecie mogli kupić od 15 sierpnia (to już tuż tuż) w perfumeriach Sephora lub sklepie internetowym tej perfumerii.

You Might Also Like

30 komentarze

  1. Bardzo fajny kolor..... ja mam skłonność do oblizywania, macania czy podgryzania ust :D dobrze że błyszczyk znosi takie "tortury" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez tak mam choć staram się pilnować :P Znosi całkiem nieźle - tzn zjadamy warstwę połysku, ale kolor jest, a to najważniejsze :)

      Usuń
  2. lubię 'lakiery do ust'- dłużej się trzymają :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdecydowanie dłużej niż szminki, bo jakby wnikają w skórę warg :)

      Usuń
  3. ale kolor na wypasie :DDDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anitka, to taka malinka z czerwienią - bardzo ładnie podkreśla biały kolor zębów :)

      Usuń
  4. Śliczny kolor i pięknie w nim wyglądasz. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda rewelacyjnie, uwielbiam takie mocne kolory! Bardzo Ci pasuje, pięknie kontrastuje z jasnymi włosami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gabrielle, bardzo dziekuję. Ja się kiedyś bałam ,że dla blondynek takie usta bedą wyglądały zbyt mocno, ale teraz mi się to podoba :)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Dziękuję, to taka malinkowa czerwień :) Myślę, że pasuje do wielu typów urody :)

      Usuń
  7. Uwielbiam mocne kolory na ustach :)) i mam nadzieję, że mi nie przejdzie do zimy ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ewela! Taką Cię chcę! Takie usta! Taki kolor! Tak powinno być! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. waa, Martuś, dzięki kochana, następnym razem na nasze spotkanie potraktuje się tym cudeńkiem, to na żywo będziesz mnie oglądać w wydaniu mocne usta :)

      Usuń
  9. Piękności! Tobie idealnie pasuje, mi pewnie też, bo uwielbiam taką kolorystykę na ustach :) Trwałość to dodatkowy plus! :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Efektownie :) I fajnie, że jest trwała, bo braki na ustach takiego koloru fajnie nie wyglądają.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny kolor ale mógłby być tańszy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wyglądasz świetnie w tym odcieniu! Ogromnie polubiłam tego typu formuły, ale niestety często wysuszają usta. Fajnie, że Smashbox o tym pomyślał.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie no muszę przyznać, że faktycznie takie usta wyglądają jak maliny o ten lakier jest mega intensywny. Sama również chętnie używam różnych kosmetyków, ale bardzo pasują mi te z firmy https://eveline.pl/ i ich chyba mam najwięcej.

    OdpowiedzUsuń

Wpisy na blogu są jak uśmiech - nigdy ich za wiele ;) Wszystkie są dla mnie bardzo cenne.
Jest mi miło, że odwiedzasz Pracownie, mam nadzieje, że się tu zadomowisz... :)
Pozdrawiam ciepło,
E.

Popular Posts

Obserwuj mnie na Fashiolista