W ubiegły czwartek miałam nie lada okazję do świętowania. Nasze dziecko, nad którym pracujemy ok 9 miesięcy i zwie się Gala Mobility Trends miała mieć swój wielki dzień.
W związku z tym, że to Gala trzeba było się do niej odpowiednio przygotować i odpowiednio wyglądać... Na szczęście nie byłam z tym pozostawiona sama sobie...
Na mój wygląd wkład miała Pani Ewelina Żuber z Milek Design i Pani Marta - słynna Doktor Make-up.

Pani Ewelina z Milek Design wiedziała, że chciałabym kok po prawej stronie, jednak już na miejscu zmieniłyśmy koncepcję z koka a'la listki kwiatów na koka ze skręceniami. Doszłam do wniosku ,że chciałabym aby kok towarzyszył mi na części oficjalnej, po czym chciałam sama go sobie rozmontować i mieć rozpuszczone włosy. Nie było to proste wyzwanie, bo przez to fryzura nie mogła być zbyt mocno spięta, bym się z nią nie szarpała długo, a włosy po rozpuszczeniu miały wyglądać dobrze.

Pani Ewelina w tle i klimatyczne Milek Design na Hożej

Pani Ewelina i tu dała radę - mój kok był upięty na takim niby obwarzanku, dzięki czemu zyskał na wielkości i nie trzeba było mocno włosów tapirować. Wcześniej Pani Ewelina użyła prostownicy, żeby po rozpuszczeniu włosy ładnie się układały, a poskręcane końcówki sprawiły, że po rozmontowaniu koka niektóre kosmyki włosów ładnie się wywijały. Fryzura idealna!

Kok profilem w Milek Design

Nie byłam do końca przekonana co do koka idąc do Milek Design i do tego jak on ma wyglądać, w związku z czym było trochę kombinowania, ale... skończyło się moim uśmiechem :) Pani Ewelino - dziękuje za cierpliwość, świetne pomysły i fryzurę, która mi samej się podobała. Oj, będę jeszcze do Was wracać :)

Tył koka z Milek Design

Bok koka z Milek Design, Hoża 40

Ale ale... nie samą fryzurą człowiek żyje. Moja facjata potrzebowała dobrych rąk, które podkreślą moje oczy i kości policzkowe a zakryją to, co nie powinno być widoczne - szczególnie połysk na mym licu i czole.

Zdjęcie pięknej Madzi, makijaż Doktor Make-up

Marta - tzw. Doktor Make-up to lekarz twarzy i duszy... psycholog, człowiek orkiestra, czasem kabareciarz a przede wszystkim profesjonalista! Nic dziwnego, że pod jej ręce poddaje się m.in. Macademian Girl, Jessica Mercedes Jemerced czy Zosia Ślotała (OMG - wszystkie jej makijaże są boskie).

"Zabawki" Marty - aj, jak na prawdziwego lekarza przystało i Doktor Make-up ma sporo narzędzi pracy :)

I efekt końcowy makijażu Marty Doktor Make-up

Miało być delikatnie, bez szaleństw, bo to w końcu makijaż na Galę... :)

Widziałam jak Marta maluje moją koleżankę i jak pięknie wydobywa zielony kolor jej tęczówki za pomocą różu i fioletu a także jak robi optyczny lifting twarzy w kilka minut. U  mnie podobnie - wygładziła buzię za pomocą bazy (jej ulubiona to ta z Rouge Banny Rouge), wyrównała koloryt za pomocą podkładu, zmatowiła, uwypukliła kości policzkowe i dodała blasku spojrzeniu. Wisienką na torcie było pomalowanie chabrowej kreski na ruchomej powiece - to dodało dziewczęcego wdzięku i zadzioru całej stylizacji. Nie wiem jak Wam, ale mnie się bardzo podobało i pod względem estetycznym i przygotowania, a także spędzenia czasu. U Marty się jest, jakby się było u najlepszej koleżanki i ma się wrażenie, jakby się ją znało od podstawówki. Anioł, nie kobieta! :)
I mamy z Martą taką swoją małą tajemnicę :P ma mnie przygotować na specjalną okazję, jeśli tylko będzie okazja na tę okazję ;))

A tak się bawiłyśmy na Gali Mobility Trends...
P.S. Makijaż przetrwał całą noc nienaruszony, fryzura trzymała się tak długo jak miała, a po transformacji i rozpuszczeniu włosów dobrze się układały i nie skleiły, a ja... widać, że jestem szczęśliwa :]]

Od prawej: Magda Cieślak, Marcelina Zawadzka i ja

cały nasz zespół przygotowujący Galę :)

I duet prowadzących - Agnieszka Cegielska i Jarosław Kuźniar

Agnieszka Cegielska i Jarosław Kuźniar cd.

i tańczenie "do rana" :)

Milek Design - Hoża 40
Doktor Make-up -