Sobotnie relacje z Fashion Philosophy Fashion Week Poland
09:00O moich pierwszych wrażeniach mogliście przeczytać już wczoraj w poście I po Fashion Weeku.
Czekałam na wyjazd tam jak na pierwszą gwiazdkę, bo chciałam poczuć ten klimat i zobaczyć przyjeżdżających tam ludzi oraz oczywiście pokazy.
Z Magdą na ściance- sweet focia musi być ;) |
W sobotę od godz. 15 do 22 co godzinę swoje kolekcje przedstawili:
- Jarosław Ewert
- Kamil Sobczyk
- Mohito
- Michał Szulc
- Natalia Jaroszewska
- Nenukko
- MMC Studio
- Dawid Tomaszewski
Podczas tych kilku show zobaczyłam czym mogę się inspirować w kolejnym wiosenno-letnim sezonie. Wśród projektantów zdecydowanie najbardziej zaskoczył mnie duet Nenukko, który zmienił swoją koncepcje ubrań niemal o 180st.
Lubicie takie imprezy? Interesujecie się modą?
Kolekcjami pierwszych dwóch projektantów spotkałam się po raz pierwszy.
Kolekcja Jarosława Ewerta |
A tu piękna i sympatyczna Pani w Showroomie :) |
... i backstage:
Pokaz Mohito to seria kolorowych ubrań i niebotycznie wysokich obcasów ze sznurkami, które mnie przerażały (wysokość obcasa + frędzel, który latał wokół kostki + niestabilność). Dominujące kolory to czerń, pomarańcz, biel. Przodowały stroje z odkrytym brzuchem.
Przed pokazem - ostatnie rady i uwagi... Modelka poniżej na pierwszym planie - zdecydowana gwiazda wszystkich pokazów - emanowała z niej bardzo pozytywna energia a zarazem spokój, pogoda ducha i dostojność. Słyszałam podobne zdanie od kilku osób, więc nie tylko ja jestem zauroczona tą modelką.
Mohito 2013 |
Mohito 2013 |
Mohito 2013 |
Natalia Jaroszewska pokazała jak zawsze zwiewne kreacje, które wyglądały niczym mgła. Moją uwagę przyciągnęły printy zwierzęce, które nie pasują temu, co lubię, ale stanowią odskocznie od jednolitych barw.
Gwiazdy... o czym one tak rozmawiają...? I kto to jest? ;) Poznaję Edytę Herbuś, Sabrinę Pilewicz i Katarzynę Sokołowską :] |
Natalia Jaroszewska Fashion Week Łódź 2013 |
Natalia Jaroszewska 2013 |
Największą uwagę przyciągnął pozytywnie nastrajający pokaz Nenukko, w którym to było dużo kolorów, szalone karbowane fryzury z żółtymi czy pomarańczowymi pasemkami we włosach, wandamki na włosach, dżins, ogrodniczki, jasne kolory. Inspiracje miejskie przypominały mi te z teledysków hip-hopowych w wersji soft, widać też mocną inspirację stylem sportowym (conversy, adidasy numerki na bluzkach, spodniach i sukienkach, luźne stroje). Zwróciłam też uwagę na wszędobylskie grube gumki, które występują nawet w sukienkach, na których to gumkach widnieją napisy (moją uwagę przykuł Last Unicorn is Gone). Z tego, co kojarzę, marka Nenukko podbijała serca niepokornych minimalistów od 5 lat swoją stylistyką mniej znaczy więcej. Przyzwyczailiśmy się do oversizeowych krojów, stonowanych kolorów - szary, biel, czerń, wysublimowanych połączeń materiałów - bez zbędnego zadęcia i niepotrzebnej nonszalancji. Ten pokaz zaskoczył mnie zdecydowanie najmocniej spośród sobotnich pokazów, zaskoczył dosyć pozytywnie, gdyż cały przekaz sprawił, że poczułam się choć przez chwilę jakby było ciepło, poczułam lato i nawet przez chwilę tak mocno w to uwierzyłam, że poczułam zapach trawy i słońca ;) Nie wiem czy kupiłabym coś z tej kolekcji, zapewne nie, gdyż ta forma wyrażanie siebie przez strój jest mi obca. Bliżej mi do ich pierwszych kolekcji, choćby Entwined niż do najnowszej wiosna lato 2014.
Nenukko Fashion Week Łódź 2013 |
Nenukko Fashion Week Łódź 2013 |
Nenukko Fashion Week Łódź 2013 |
Jeśli chodzi o najlepsze show, to MMC Studio "dało czadu" - pokaz połączony z mini koncertem zespołu Be Mine spowodował u mnie przyspieszone bicie serca. Zwiewne materiały połączone z dosyć masywnymi, kolor przewodni to mocna zieleń, złoto i ecru.
MMC Studio 2013 |
MMC Studio 2013 |
Moja facjata na tle FFW Łódź |
Podziwiam również panią Kasię Sokołowską za jej determinację, entuzjazm i umiejętności, którymi się dzieli z ludźmi, z którymi pracuje.
8 komentarze
Zazdroszczę faszyn łiku Ewelcia oj zazdroszczę :) otarłaś się o wielki świat
OdpowiedzUsuńEtam. O wielki świat to ja się ocieram jak jestem z Wami, tu co najwyżej mogłam sobie na niego z daleka popatrzeć. To już chyba wole ten Wasz-nasz wielki świat Aguś :]]]] Przecież Wy też celebrytki jesteście i bywacie na salonach (przynajmniej na Bukowińskiej;))
UsuńMnie w ogóle nie kręci ten świat, nie moja bajka, ale cieszę się, że mogłaś tam być i cieszyć się z tego ;)
OdpowiedzUsuńI ja się cieszę :]
UsuńZadroszcze wyjazdu :) widać ze było super :).
OdpowiedzUsuńByło i to utwierdza mnie w przekonaniu, że jak się czegoś chce (nawet coś tak prozaicznego jak wyjazd na Fashion Week w Łodzi), to się spełni :) I nawet przeraźliwe zimno nie odstraszyło moich pozytywnych odczuć :P
Usuńostatnie zdjęcie :*
OdpowiedzUsuń:]]] Marti :*
UsuńWpisy na blogu są jak uśmiech - nigdy ich za wiele ;) Wszystkie są dla mnie bardzo cenne.
Jest mi miło, że odwiedzasz Pracownie, mam nadzieje, że się tu zadomowisz... :)
Pozdrawiam ciepło,
E.