Która z nas nie chciałaby zamieszkać choć na chwilę w Paryżu? Ja nie znam takiej :) Jeśli Wy tak jak i ja nie możecie z dnia na dzień przenieść się do Francji, możecie mieć namiastkę tego miasta i tego klimatu dzięki Bath and Body Works. Zamknijcie oczy i powędrujcie wyobraźnią na Pola Elizejskie. 

Kolekcja prosto z Francji to kosmetyki, które kuszą eleganckimi aromatami i pięknymi opakowaniami. Do tego pastelowe kolory i już wiemy, że nie chcemy stąd wyjeżdżać. 

Moim niekwestionowanym hitem tej kolekcji jest zapach French Riviera. Na jej zapach składają się woda jaśminowa, cytrusy, figi, ambra i zapach drzewny. Całość jest pięknie wyważona i sprawia, że o zapachu długo nie możemy zapomnieć. 

Springtime in Paris jest nieco słodsza. Przyjemnie i równie słodko pachnie Bonjour Paris. Tu wata cukrowa miesza się z piankami marshmallow, kandyzowaną pomarańczą oraz ambrą. Z kolei La Fleur łączy drzewo sandałowe, nuty francuskich tulipanów, lilii wodnej, frezji i mandarynek. Jest w czym wybierać!

Całość jak zawsze jest zapakowana w piękną biało-granatową kratkę na torbie dzięki której te kosmetyki zawsze pięknie się prezentują, także jako prezent dla bliskiej nam osoby. 

Kosmetyki z francuskiej kolekcji od Bath and Body Works możecie kupić w ich sklepach stacjonarnych w Warszawie w Złotych Tarasach lub Galerii Mokotów.