Smashbox - szminki w płynie Be legendary Liquid i zabawa w lip art

15:30

Są takie trendy, za którymi sama podążam. I trend mocnych ust to coś, w czym czuje się najlepiej. Co najśmieszniejsze dowiedziałam się tego od innych, bo choć sama nie czułam, że często maluje usta na intensywne kolory, to tak właśnie mnie kojarzyli mnie inni bliżsi i dalsi znajomi... Po którymś komentarzu w stylu "Ty masz zawsze tak fajnie dobrany kolor szminki do ubrania", "Ewela, a czemu dziś usta tak delikatnie?", "Jaki mocny kolor w tym sezonie będziesz nosić na ustach?" zrozumiałam, że faktycznie w domu ust nie maluje, ale jak tylko gdzieś wychodzę, czuje się pewniej, jeśli mam wyraziste usta. 
Smashbox w tym sezonie przygotował nowość idealną dla mnie - niesamowicie mocno napigmentowane błyszczyki, w 2 różnych wariacjach - Be Legendar Liquid Metal i Be Legendary Liquid Pigment. Dzięki nim postanowiłam jeszcze mocnej się pobawić kolorami. A poniżej efekt jednej z takich zabaw i nowości na moich ustach...


Smashbox - Be Legendary Liquid Metal i Be Legendary Liquid Pigment

Sama postanowiłam pomalować usta w niecodzienny dla mnie sposób z Be Legendary Liquid. Użyłam Be Legendary Liquid Metal  Foiled Brat oraz Be Legendary Liquid Pigment Crush It i... poczułam, że nawet ja bez większych przygotowań mogę byc twórcą czegoś niepowtarzalnego!

Smashbox - Be Legendary Liquid Metal i Be Legendary Liquid Pigment
Co daje taką możliwość?
Świetnie napigmentowane szminki w płynie w 16 kolorach, w tym takze niebieskim i srebrnym! Wszystkie zapewniają metaliczny blask i wykończenie 3D.

Smashbox - Be Legendary Liquid Metal i Be Legendary Liquid Pigment
Żelowa konsystencja sprawia, że szminka nie "zjada się" podczas codziennych czynności jak oblizywanie się czy picie, dlatego długo utrzymują się na ustach, ale nie wchodzą w pigmentacje skóry. Tego ostatniego nie lubię, bo po niektórych tintach ciężko było mi zmyć kosmetyk dostatecznie dobrze z ust. 

Smashbox - Be Legendary Liquid Metal i Be Legendary Liquid Pigment
Oprócz tego co widzicie na zdjeciach - czyli tego, że Be Legendary można się bawić, tworząc zawsze inny look poprzez łaczenie kolorów i dodatków, to mnie te szminki w płynie urzekły jeszcze czymś... W odróżnieniu od wielu kolorowych szminek, po ich użyciu usta są nawilżone, a większość produktów z dobrą pigmentacją niestety moje usta wysuszało. Poza tym, dzieki specjalnym, równomiernie rozproszonym pigmentom usta wydają się subtelnie powiększone. A która z nas nie chce mieć pełnych ust... Ja z pewnością się do tej grupy nie zaliczam :) Piękne i pełne usta bez skalpela to coś, co z ogromną chęcią wykorzystam!

Smashbox - Be Legendary Liquid Metal i Be Legendary Liquid Pigment
Nowe szminki w płynie Be Legendary Liquid Metal i Liquid Pigment możecie kupić w perfumeriach SEPHORA :) Ciekawa jestem, który kolory spodobały się Wam najmocniej...

Smashbox - Be Legendary Liquid Metal i Be Legendary Liquid Pigment





You Might Also Like

6 komentarze

Wpisy na blogu są jak uśmiech - nigdy ich za wiele ;) Wszystkie są dla mnie bardzo cenne.
Jest mi miło, że odwiedzasz Pracownie, mam nadzieje, że się tu zadomowisz... :)
Pozdrawiam ciepło,
E.

Popular Posts

Obserwuj mnie na Fashiolista