Letnie nowości w Sephorze - koreańskie cudeńka, maski i feria kolorów

06:30


Sephora na lato wprowadziła masę nowości do swoich perfumerii. Dla mnie najważniejszą z nich są kosmetyki z Azji...


Sephora jak co sezon wprowadza masę ciekawych nowinek, wobec których żadna miłośniczka kosmetyków nie przejdzie obojętnie. Sporą grupą wśród nich stanowią perełki marki własnej tej perfumerii. Ja wśród nich mogę polecić Wam przede wszystkim maseczkę oczyszczającą Sephora - Meseczka błotna oczyszczająco-matująca. Ma przyjemny zapach a skóra po nim mniej sie przedłuża w ciągu dnia. Moim hitem jest rozświetlacz Sephora Wonderful Cushion.


Marka wie co jest na czasie - pomadki w zdecydowanych kolorach Rouge Shine to jest to!


Z pewnością większość z Was choć raz używała pędzelków Sephory. Zestaw pędzli do smookey eyes to kolejny strzał w 10 - są zapakowane w skórzane etui, mają przyjemne włosie, wygodne rączki... A do tego ich cena nie rujnuje naszego budżetu :)


Jak Sephora, to zadbane paznokcie. Do swojej oferty marka wprowadziła specjalnie wyprofilowane pilniki marki The Curve. Na początku trudno mi się było przyzwyczaić do korzystania z niego, bo jedynie boczna powierzchnia nadaje się do użytku, ale po oswojeniu się z nim staje się nie tylko ładnym gadżetem ale i przydatnym urządzeniem. Oprócz tego warto przejrzeć paletę kolorów lakierów Sehory i marki na wyłączność Formula X. 


W tym sezonie mamy też ogromny wybór maseczek niemal na każda część ciała, na którą maseczki można by nałożyć ;) Wszystkie zapakowane są w opakowania o intensywnych kolorach, które przyciągają wzrok. Maseczki z łatwością można użyć i zabrać na wyjazd, bo nie zajmują dużo miejsca. 




I najlepsze na koniec - azjatyckie kosmetyki Tony Moly. Wiele z Was na to z pewnością czekało. 
Dlaczego azjatyckie kosmetyki tak nas przyciągają? Dlaczego na nie czekałam? 
Po pierwsze wygląd kobiet z Azji - głównie z Japonii to dla mnie kwintesencja pięknej i zadbanej osoby ze zdrową skórą. Japonki wyglądają na zadbane nawet w podeszłym wieku. Oczywiście wpływa na to ma także dieta, środowisko itp, ale kosmetyki i sposób pielęgnacji też nie są bez znaczenia. Po drugie kosmetyki z Azji mają dobrze zbilansowany skład i nie kosztują fortuny. Po trzecie Azjatki uczą nas odpowiedniej pielęgnacji. Osoby z tego kontynentu dużą wagę przykładają do oczyszczania i pielęgnacji. Po czwarte w końcu Azjatki lubią się bawić - zobaczcie choćby na opakowania marki Tony Moly... Panda, miś w skuwce pomadki czy filiżanka kawy lub banan - takie kształty intrygują nas i zachęcają do tego, żebyśmy ich spróbowały.
Jeśli chcecie zobaczyć ich wszystkie opakowania zajrzyjcie tu.



Ach, prawda, że ta szminka jest słodka i tak jak ja z chęcią byście ją przygarnęły i zaopiekowały się tym misiem...?


You Might Also Like

10 komentarze

  1. Nie wiem, co bym najbardziej chciała. Chyba wszystko. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko mnie zainteresowało :D!

    OdpowiedzUsuń
  3. Same rarytaski, tego miśka chętnie przygarnę :D

    OdpowiedzUsuń
  4. O ile zawartość azjatyckich kosmetyków mnie intryguje, a co spróbuję to w większości się sprawdza, to jednak opakowania niekoniecznie mnie zachwycają. Ciut za infantylne jak dla mnie. Niemniej nowości fajne. Oj, popróbowało by się :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to fakt, że mało dojrzałe te opakowania, ale niedawno był Dzień Dziecka, wiec ja się poczułam jak mała dziewczynka z nimi :)

      Usuń

Wpisy na blogu są jak uśmiech - nigdy ich za wiele ;) Wszystkie są dla mnie bardzo cenne.
Jest mi miło, że odwiedzasz Pracownie, mam nadzieje, że się tu zadomowisz... :)
Pozdrawiam ciepło,
E.

Popular Posts

Obserwuj mnie na Fashiolista