Mix zdjęć - oj, dawno już tego nie było :)
16:36
Tygodnie lecą, a wraz z nimi mnóstwo chwil... Jak dobrze, że żyjemy w czasach, gdy każde z nas może być fotografem. Dzięki smartfonom możemy uchwycić ulotne chwile. Pstryk - cudowny uśmiech najbliższych. Pstryk - te rozpływające się w ustach ciasto... Pstryk - zieleń kwiatów bardziej zielona niż zwykle, bo w Siedlcach słońce świeci mocniej, a trawa jest jakby zawsze bardziej zielona.
Jak dobrze, że są zdjęcia - dzięki nim mogę sobie przypomnieć jakie cudowne rzeczy jadłam i ile wspaniałych chwil miałam przez ostatni czas - można cieszyć się podwójnie przeżywając je i potem oglądając je na nowo.
Jeśli jesteście ciekawi co wywołało u mnie nieskrywany uśmiech, podziw lub zauroczenie, to zerknijcie na zdjęcia.
Jest dużo kosmetycznych nowości i pysznego jedzenia (ze zdjęć wynika, że nie robię nic więcej tylko jem i używam kosmetyków... ;))
GlamGlow YouthMud i świeca Lalique Neroli - coś cudownego - buzia mi się śmieje jak ja wącham, a właściwie całe mieszkanie nią pachnie :) |
Letni zapach Shizeido Sun Zen i bronzer |
bo czasem lubię na ostro, a czasem na słodko... naleśniki z serem i owocami |
śniadanko |
różowa landrynka - komplet od Gossard i Viktor&Rolf Bonbon |
Zabieg Beach Waves - długo się nad nim zastanawiałam, aż w końcu uległam :) |
Ela z salonu Wilcza 18 i moje włosy w trakcie zabiegu (mogłabym w takiej fryzurze chodzić :)) |
tuż po... |
po całym dniu biegania w moich nowych falach - jest moc! |
Mokobelle - komplet pozłacany z granatami - bransoletka i naszyjnik to moje talizmany szczęścia, które nosze dosłownie codziennie |
Be Delicious od DKNY -w perspektywie mojej siedleckiej hacjendy |
Zestaw na ciepłe dni - Mokobelle, Dior, Sisley, MAC, Estee Lauder, Serge Lutens, Marc Jacobs, |
naszyjnik Mokobelle i swieca Lalique - duet idealny |
Raz na różowo - Mokobelle, Gossard, ZARA, Essie, MAC, Sisley |
Sezonowo najlepiej! Sos z kurek i domowe pomidorki koktajlowe - love |
I znów wróciło lato - Dior, Bobbi Brown, MAC, naszyjnik z chwościkiem Mokobelle, Ray Ban, Guess, |
drożdżówki z jagodami i malinami/porzeczkami - wilgotne, pyszne i proste. Przepis na nie w Pracowni :) |
Niby takie same a każdy inny - od prawej - KOBO, Delia, OPI, Golden Rose i Essie |
Hummus - najlepszy swojej roboty - ostatnio niemal codziennie :) |
Sernik pieczony w kąpieli wodnej - doszłam do takiej wprawy, że potrafię robić 4 w ciągu tygodnia |
Sałatka z kalafiorem i amarantusem |
o zdrowie od środka już dbam, teraz trzeba od zewnątrz - nowe, rewolucyjne serum od Clinique. Ma świetną konsystencję. Recenzja już wkrótce |
Jesień u Diora - piękne czerwienie, granaty, szarości. A wśród nich piękna, czerwona szminka - mój ulubieniec ostatnich tygodni :) |
Maliny prosto z krzaka - takie najlepsze :) |
Sałatka z białą rzodkiewką i rukolą |
letni zapach - Sisley Eau de Perfum 2 |
Wieczór z cydrem - znajomi wiedzą co lubię :) |
Czasem tez jest taki dzień - no makeup day |
Na randce z moją przyjaciółką u Sowa&Przyjaciele - było nieziemsko pysznie |
Nowości od Shiseido - Future Solution LX |
Nieziemsko przyjemne w używaniu serum Ultimune - recenzja już wkrótce |
I znów sernik :D Tym razem nie mojej roboty |
Spotkaniowo - lekki makijaż i uciekam na miasto |
Brownie z sorbetem cytrynowym i sosem toffi - pysznie i weselnie |
Widok na Grzybowską przy Hiltonie - niebo straszy |
Zupa grzybowa mojej Mamy - cud miód, niebo w buzi |
Olay - CC Cream + Beauty Blender który chciałam właśnie kupić :) |
Drugie śniadanie - bez zielonej herbaty się nie da :) |
Lidl i ciastka - niespodzianki - radość ogromna :D |
Tort bezowy z czarną porzeczka ze Smaków Warszawy - całkiem całkiem, choć jadłam lepsze |
i przyjemne eko nowości od ioECO - świetne składy, naturalne zapachy, przyjemne konsystencje |
Wiem, że część z Was już czytała 50 twarzy Greya - a tu niespodzianka - kosmetyki o tej samej nazwie i pięknym, uwodzicielskim zapachu. |
cudowny prezent - koc, który lezy na mojej kanapie i uprzyjemnia mi wieczory. A do tego kosmetyki Eveline Spa Professional Argan&Vanilla - coś niesamowitego pod względem zapachu |
Vaseline de lux - niemal do wszystkiego i dla wszystkich |
Vaseline na nowo w Polsce |
I na koniec pewnego słonecznego dnia na Polach Mokotowskich pływały takie ryby... morze możliwości od Samsunga i jedna taka RYBA wśród całej pławicy ;) |
7 komentarze
Widzę, że dużo się działo. Było i ciekawie, i pysznie. Muszę ci napisać, że w papilotach wyglądasz świetnie. A nowości kosmetyczne trafiły Ci się fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńAaaa, uwielbiam takie przeglądy! Nie wiem czy mam się skupiać na kosmetykach, jedzeniu, biżuterii czy włosach. Wszystko piękne i radosne :)))
OdpowiedzUsuńOtoczona rybami ;D
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia,tyle cudowności,a Ty śliczna kochana;)
OdpowiedzUsuńale genialne zdjęcia :) same słodkości i smakołyki :) przyjemnie się patrzyło!!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię oglądać mixy zdjęć, zastanawiam się dlaczego u siebie na blogu tego jeszcze nie robiłam ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci mijają dni Kochana, i wcale nie myślę, że tylko jesz i smarujesz, wcierasz, malujesz... :)
OdpowiedzUsuńSuperowy mix :)
Udanego weekendu :)
Wpisy na blogu są jak uśmiech - nigdy ich za wiele ;) Wszystkie są dla mnie bardzo cenne.
Jest mi miło, że odwiedzasz Pracownie, mam nadzieje, że się tu zadomowisz... :)
Pozdrawiam ciepło,
E.