Pisaliście mi, że chcecie poznać przepis na tą pyszną i banalnie prostą babkę piaskową mocno cytrynową czyli mój must have z olejem rzepakowym na Wielkanoc...

Mój przepis jest prosty do granic możliwości, a sama babka tak pyszna, że znika w ciągu kilku godzin :) 

Wycwaniłam się w przygotowaniu tej babki na tyle, że jej przygotowanie zajmuje mi 20min, a pieczenie 45min. Jak tego dokonałam? Poszłam na łatwiznę i zamiast ucierać masło z cukrem jak zwykle nakazują przepisy, używam oleju rzepakowego i cukry pudru. Olej rzepakowy używam w swojej kuchni (szczególnie do ciast tego typu), bo szybciej się miesza z innymi składnikami niż masło, do tego ma odpowiednia proporcję kwasów Omega 6 i Omega 3 dla organizmu, jest zdrowszy pod tym względem niż olej słonecznikowy i kosztuje sporo mniej - dlatego też on zawsze znajduje się u mnie w szafce i będzie mi towarzyszył przy innych potrawach na Wielkanoc :)

Sposób przygotowania:

Piekarnik rozgrzej do 180st. Blachę wysmaruj olejem rzepakowym i posyp bułką tartą - nadmiar wysyp.

Sparz cytryny, wysusz je, zetrzyj skórkę (ale bez białego miąższu, bo jest gorzki), odłóż na bok i wyciśnij sok. 

W jednej misce mąkę wymieszaj z proszkiem do pieczenia, cukrem pudrem, szczyptą soli i skórką startą z cytryn. W drugiej misce połącz składniki mokre - olej rzepakowy, 3 jajka, mleko, ekstrakt waniliowy. Wlej składniki mokre do suchych i wymieszaj łyżką.

Masę przelej do formy i piecz ok 45 min. 

Upieczone ciasto wyjmij z piekarnika i odstaw na 10min. 

Do małego garnka wlej sok z 2 cytryn i dodaj 7 łyżek cukru. Doprowadź do wrzenia i gotuj na średnim ogniu jeszcze przez ok 7 min. Poczekaj aż wystygnie i lekko zgęstnieje.

W cieście zrób ok 20 dziurek wykałaczką i polej ciasto syropem, pozostaw ciasto do całkowitego ostygnięcia. 

Volai!