Moc nawilżenia przez 72 godziny z kremem Clinique Moisture Surge

21:46


Lekki jak mgiełka z drugiej strony dający kopa energetycznego? Taki właśnie jest krem Clinique Moisture Surge - 72-Hour Auto-Replenishing Hydrator



Ten żel-krem to nowa wersja kremu, który używałam przed laty. Bardzo lubiłam jego małą wersję zabierać ze sobą podczas lotu, bo moja skóra wyjątkowo mocno przesuszała się właśnie w klimatyzowanych pomieszczeniach, a samolot to mocno uwydatniał. I oto on - nowy, lepszy następca pojawił się w sprzedaży...



Czy dobre może być lepsze? Jak widać może...
Nowy krem 72 hour auto replenish hydrator ma nawilżać przez 72h, nawet po umyciu buzi. Ja co prawda nie mam aż tak przesuszonej skóry by się łuszczyła, ale często po umyciu twarz czuję mocne napięcie. Ten krem sprawiał, że skóra odczuwała ulgę po jego nałożeniu, ale od początku...
Słoiczek z kremem - minimalistyczny, wygodny i estetyczny. Zakrętkę się szybko odkręca i po otwarciu widzimy przyjemnie wyglądający żel-krem. W jakim jest kolorze? Najbardziej kobiecym... Lekko różowy krem pachnie i pobudza do działania. Po nałożeniu tego żelu skóra momentalnie go pochłania. Nie ma mowy o rolowaniu czy tłustej warstwie, choć mam wrażenie, że jest bardziej treściwy niż jego poprzednik. 


Skóra po nim jest widocznie gładka i przyjemnie rozpromieniona. Nie sprawdzałam, czy nawilżenie przetrwa aż 72h, bo jednak po myciu skóry lubię nałożyć na twarz krem, ale napisze tyle - cały dzieć ani jednego poczucia przesuszenia i przyjemna elastyczność na skórze nawet po całonocnym locie...


Clinique Moisture Surge zdał na piątkę test z nawilżenia.
Możecie go kupić w perfumeriach Douglas i Sephora.


You Might Also Like

6 komentarze

  1. Miałam poprzednią wersję i bardzo lubiłam, ten z pewnością też wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorka, to podobnie jak ja. Tez miałam jego poprzednia wersję i bardzo ją lubiłam :)

      Usuń
  2. To pierwszy ich krem który bym chciała, bo a) jest tani b) słyszałam tyle dobrego ze chcę go mieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mogłabym go kupić :) Ta formuła bardzo do mnie przemawia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, tym bardziej ,że mało jest kremów o takich formułach :)

      Usuń

Wpisy na blogu są jak uśmiech - nigdy ich za wiele ;) Wszystkie są dla mnie bardzo cenne.
Jest mi miło, że odwiedzasz Pracownie, mam nadzieje, że się tu zadomowisz... :)
Pozdrawiam ciepło,
E.

Popular Posts

Obserwuj mnie na Fashiolista