Kompletna pielęgnacja domowa Olaplex - czyli nowy szampon i odżywka do użycia poza salonem
23:13
Pewnie wiele z Was na to czekało...
Znacie Olaplex? Do tej pory można było korzystać z niego głównie w profesjonalnych salonach fryzjerskich. Specjalny zabieg Olaplex był stosowany głownie dla kobiet, które farbowały lub rozjaśniały włosy. Olaplex zabezpiecza włosy przed uszkodzeniem spowodowanym rozjaśnieniem, a także nadbudowuje uszkodzona strukturę włosa.
Po zabiegu w salonie fryzjerskim Klientki mogą dokupić sobie krok 3 - czyli maskę do przedłużenia trwałości zabiegu.
A jak jest teraz?
Zabieg Olaplex cieszył się dużą popularnością i nawet miał kilka swoich podróbek, które powstały jak grzyby po deszczu po sukcesie Olaplex. Kobiety doceniały to, że po zabiegu Olaplex włosy były zdrowe, lśniące i nie puszyły się. Ja sama odczułam to na własnych włosach i opisałam w artykule Zabieg regenerujący Olaplex więc jeśli jesteście ciekawi jak wyglądały moje włosy przed i po zabiegu Olaplex, to zajrzyjcie do artykułu. To, co mogę stwierdzić, to fakt, że pamiętam jak włosy były odżywione. Ten zabieg porównuje się czasem do keratynowego prostowania włosów, bo nie puszą się jak wcześniej. A stosując nr 3 w domu możemy ten efekt zatrzymać na kilka długich tygodni.
Jest zabieg i jest maska ale ja zastanawiałam się czemu nie ma pełnej pielęgnacji włosów od A do Z. Brakowało mi produktów na bazie fenomenu Olaplex ale w podstawowej wersji - czyli szampon i odzywka + maska raz na jakiś czas. I się doczekałam.
Marka Olaplex wprowadziła do sprzedazy numer 4 - szampon i nr 5 odżywkę do włosów zniszczonych. Szampon podobnie jak maska nr 3 został stworzony dzięki technologii odbudowy mostków dwusiarczkowych. Używa się go na codzień lub do spłukania maski nr 3. Po zmyciu szamponu najlepiej nałożyć odżywkę nr 5, aby dopełnić cały system pielęgnacji marki Olaplex.
Dla mnie plusem jest także to, że się tak nie puszą.
Możecie je kupić już na tej stronie Hair2go.pl
Napiszcie czy słyszeliście o Olaplex i może Wy lub ktoś z Waszych znajomych ten zabieg zachwalał?
1 komentarze
Kiedyś robiłam podobną kurację na swoich włosach w domu. Chętnie powtórzę :)
OdpowiedzUsuńWpisy na blogu są jak uśmiech - nigdy ich za wiele ;) Wszystkie są dla mnie bardzo cenne.
Jest mi miło, że odwiedzasz Pracownie, mam nadzieje, że się tu zadomowisz... :)
Pozdrawiam ciepło,
E.