Jean Paul Gaultier - skandalista i znany projektant stworzył sygnowaną swoim nazwiskiem nowość w świecie perfumiarskim - Scandal... Jak pachnie skandal i czy faktycznie wywołuje emocje? O tym poniżej...
Weekend jak zawsze upłynął mi za szybko. Sobotę spędziłam w połowie na rowerze, a w drugiej połowie ze znajomymi, ale niedziela miała być już spokojniejsza - na luzie - z dobrym jedzeniem, spotkaniami ze znajomymi i spacerem. A wieczorne kino było na deser. Ranek zaczęłam w obcasach, ale wiedząc, że mam iść na długi spacer wolałam się zabezpieczyć i wziąć ze sobą w drogę wygodne trampki. Do tego potrzebna mi była spora torba, która wiele pomieści...
Douglas Home Spa rozszerzył swoją gamę o nową linie - pachnącą morską bryzą Seathalasso. Jest pięknie, wakacyjnie, relaksująco... I o to chodzi w Home Spa! :)
![]() |
Douglas Home Spa - Seathalasso |
Douglas ma u mnie ogromny plus za produkcje pod ich marką własną kilku serii w dobrej cenie z produktami do pielęgnacji ciała i... zmysłów. Bo dzięki temu jak one pachną możemy porozpieszczać także i swoje zmysły - od wzroku po zapach.
Douglas Seathalasso wzbogaca swoje produkty - kremy, olejek, peelingi o morskie wodorosty i minerały. Seathalasso to zarówno krem czy balsam do ciała, ale także mgiełka i woda toaletowa, olejek do ciała, krem i balsam do rąk, żel i pianka pod prysznic oraz tabletki do kąpieli i peeling. Jest więc w czym wybierać.
Mnie najbardziej zachwyciły 3 produkty. Pierwszym z nich jest krem do ciała, który ma konsystencję kremowo-żelową. Mam wrażenie, że przez nią nieco chłodzi (a może to ten zapach to sprawia). Przede wszystkim zaś dogłębnie nawilża skórę i szybko się wchłania. Chyba nikt z nas nie lubi masełek do ciała, które trzeba wsmarowywać przez kilka minut, bo pozostawiają białą poświatę. Tu nie ma o to obawy. Wszystko działa sprawnie i skutecznie.
![]() |
Douglas Home Spa - Seathalasso |
Drugim super produktem jest olejek. Można go używać na kilka sposobów. Po pierwsze nawilżyć nim skórę po kąpieli. Po drugie ja dodawałam go do ciepłej kąpieli - wystarczy kilka kropel, by łazienka zamieniła się w aromaterapeutyczną łaźnie. Trzeci sposób to użycie go do masażu ciała. Nie wiem, który sposób lubię najbardziej, ale we wszystkich sprawdził się u mnie wyśmienicie. To, co mi sie podoba w nim, to fakt, że nie pozostawia na skórze tłustego filmu.
![]() |
Douglas Home Spa - Seathalasso |
Ostatnim z moich faworytów jest woda toaletowa. Jej zapach odświeża i pobudza choć z drugiej strony nie jest to zapach cytrusowy i ma w sobie odrobinę słodyczy. Morski kolor chłodzi już samym wyglądem, a zapach morskiej bryzy przywołuje u mnie wspomnienie wakacji. Nie dusi i utrzymuje się dosyć długo na skórze.
![]() |
Douglas Home Spa - Seathalasso |
Całą serię Douglas Home Spa Seathalasso możecie kupić w perfumeriach Douglas.
No i ładnie... Jest lato (przynajmniej czasami je mamy ;)) i gdy słońce przygrzewa, wiele z nas z problemami skóry mieszanej i trądzikowej cierpi z powodu porów wielkości Kanionu... Benefit słynie ze swojego kremu Pore Minimizing Powder, który jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zmniejsza pory do "normalnej" wielkości.
![]() |
Benefit Cosmetics - Invisible Finish Mattifying Gel, Pore Minimizing Primer, Pore Minimizing Face Makeup Shine Control Powder |
![]() |
Benefit Cosmetics - Invisible Finish Mattifying Gel, Pore Minimizing Primer, Pore Minimizing Face Makeup Shine Control Powder |