PasteLOVE na paznokciach
10:00
Sally Hansen u mnie jeszcze nie było i zastanawiałam się czemu wcześniej o nich nie pisałam.
Gdy myślałam o fajnych lakierach, to z podtekstem myślałam o lakierach Sally Hansen Complete Salon Manicure. Jasny róż mam od niedawna, ale mięta jest u mnie od prawie 2 lat (złowiona w Superpharmie na wyprzedażach).
Czy widać na nich odcisk profesjonalnych lakierów?...
Sally Hansen Complete Salon Manicure kol 374 Mauve Along oraz Green Tea |
Który kolor Wa bardziej pasuje i czy nie za wcześnie jeszcze na pastele?
Sally Hansen Complete Salon Manicure kol 374 Mauve Along oraz Green Tea |
Lakiery mają ładne i poręczne opakowanie. Łatwo się je trzyma w dłoni. Pędzelek - długi, dużo włosia, pięknie sunie po płytce, wystarczy 2-3 pociągnięcia. Wystarczy 1 warstwa dla całkowitego pokrycia. Jest w tym rewelacyjny. Paleta kolorów jest bogata. Mnie wśród kolorów kusiły pastele. Oprócz świetnego krycia spodobała mi się trwałość. Lakier wytrzymuje na płytce 2-3 dni mimo wielu prac, jakie wykonuje i ciągłego mycia.
Duża butelka sprawia, że lakier jest baaardzo wydajny. w zielonym mimo kilkunastokrotnego użycia nie widać zużycia. Po dwóch latach od zakupu nie zmienił swojej konsystencji.
Warto po 1-2 dniach pomalować kolejną warstwę lakieru, a po kolejnych 1-2 utwardzaczem tej samej firmy. Takim sposobem podobno lakier może wytrzymać do 1,5 tyg.
Cena: ok 35zł
Sally Hansen Complete Salon Manicure kol 374 Mauve Along |
Sally Hansen Complete Salon Manicure kol 374 Mauve Along |
Sally Hansen Complete Salon Manicure kol 374 Mauve Along |
Jeśli będziecie miały okazję kupić ten produkt, to polecam. Jest trwały, wydajny, ma wygodne opakowanie i dobry pędzel. To mi tylko uzmysławia, że mogłabym kupić więcej kolorów tych lakierów w mocnych kolorach - fioletu czy mojej ulubionej fuksji :)
12 komentarze
Uwielbiam lakiery SH. Mają świetne kolory i długo się trzymają :)
OdpowiedzUsuńja tylko o tej serii się mogę wypowiadać, bo innych nie próbowałam :)
Usuńoj tak za wcześniej - ja pastele już dawno noszę ...i na paznokciach i w ubraniu...bardzo je lubię
OdpowiedzUsuńMonika, znasz się na trendach zatem, super :)
Usuńz tej serii nie miałam... Mam mięte z serii Xtreme wear - masakra
OdpowiedzUsuńA ja z kolei Xtreme wear nie miałam, ale te Complete Salon Manicure są dobre :)
Usuńja odkryłam je już dawno. kiedyś znalazłam w pepco za 10 zł i przepadłam! Green Tea mam! <3
OdpowiedzUsuńHehe, Martuś, mamy już kolejny raz podobny gust :))) Haha :)
UsuńOj kusisz :) cena wysoka, ale dla takiej jakości chyba warto :)
OdpowiedzUsuńA kolory masz piękne, oba :)
Kusze i polecam, ale wg mnie warto. Ja jestem bardzo wybredna co do jakości i trwałości lakierów. Te bardzo lubię, choć wiem, że nie serie SH nie miały tak pozytywnych recenzji jak ta :)
UsuńPrzyjemny nudziaczek :) Ja bym chciała ten miętowy ;)
OdpowiedzUsuńmiętowy pięknie wygląda w słoneczne dni do wiosennych i letnich stylizacji :)
UsuńWpisy na blogu są jak uśmiech - nigdy ich za wiele ;) Wszystkie są dla mnie bardzo cenne.
Jest mi miło, że odwiedzasz Pracownie, mam nadzieje, że się tu zadomowisz... :)
Pozdrawiam ciepło,
E.