Niektórzy daremnie całe życie czekają na tzw. "wielkie szczęście", nie widząc codziennych drobnych przyjemności...

Odnalezienie tych z pozoru małych i błahych radości albo właściwie UŚWIADOMIENIE sobie ich istnienia (bo większość z nich masz już wokół siebie, ale jeszcze o tym nie wiesz) sprawią, że poczujesz się permanentnie szczęśliwy.

Szczęście to stan ducha i umysłu a nie coś, co się posiada bądź nie... :]

W gąszczu trudnych sytuacji życiowych można odnaleźć takie drobne przyjemności, na które każdego stać. Tylko od nas zależy co to będzie... Ważne, by pojawił się u nas uśmiech i stan zadowolenia.

najprostszy sposób na wieczór - herbata zielona + magazyn / książka

U mnie uśmiech wywołuje choćby wypicie zielonej herbaty (a ostatnio także i białej), przejrzenie magazynów o modzie lub wystroju wnętrz, przeczytanie ulubionej książki, spacer lub rozmowa z przyjaciółką czy Mamą, zjedzenie ulubionej pralinki, szczery uśmiech drugiej osoby, sprawienie radości komuś innemu, dzień tylko dla siebie, gorąca kąpiel w wannie, wieczór przy pachnącej świecy, posłuchanie piosenki, którą lubię, tańczenie lub ćwiczenie (jedno i drugie uskuteczniam śmiało w mieszkaniu, za co przepraszam sąsiadów z dołu ;)).

Jest tak wiele sposobów, by być zadowolonym, które mamy możliwość zrobić przy niskim nakładzie kosztów i stosunkowo często. To od nas zależy czy będziemy czerpać przyjemność z takich drobnych rzeczy i cieszyć się myśląc, że dzisiejszy dzień będzie wspaniały :)

A Wy jak poprawiacie sobie humor, co sprawia Wam radość...?




Zielona i biała herbata
Jako fanka zielonej (i białej) herbaty i jej kolekcjonerka na poprawę humoru (a robię to kilka razy dziennie), zaparzam którąś z ulubionych herbat - w zależności od nastroju, pory roku i miejsca, w którym jestem.


Zdecydowanie jaśminowa dominuje w mojej szafce na herbaty (mam zwykle od kilku do kilkunastu rodzajów zielonych i białych herbat jaśminowych naraz), ale ostatnio moimi ulubionymi są zielone i białe z aromatem brzoskwini oraz wiśni i poszukuje właśnie takich do swojej domowej spiżarni. Do sushi w domu z kolei zwykle przygotowuje Japan Gen Mai Cha z prażonym ryżem.
Znajomi, którzy chcą mi sprawić przyjemność wiedzą, że herbata jest dla mnie cudownym prezentem, który uszczęśliwi mnie i sprawi, że będę o nich ciepło myśleć pijąc od nich herbatę:) Ja również sprawiam sobie prezenty z każdej podróży, z których to przywożę nawet po kilka herbat i stanowią niemałą część mojej walizki/plecaka.


Otrzymanie lub kupienie nowej herbaty, rozpakowywanie jej, patrzenie na małe pozwijane listki czy wąchanie jej jeszcze przed zaparzeniem, a potem celebrowanie picia w swoim ulubionym kubku - ach, czysta przyjemność... :]


Ostatnimi hitami minionego tygodnia są: zielona herbata z żurawiną (odkryta u mojej ukochanej Babci i oczywiście kupiona tego samego dnia w Siedlcach - moim mieście rodzinnym) oraz herbata Harneys&Sons, którą piłam na spotkaniu z moją koleżanką Asią w knajpie/sklepie z płytami Nie zawsze musi być chaos na ul. Oleandrów w Warszawie - piękne puszki, jedwabne woreczki i boskie zapachy.

A jeszcze milej jest, gdy taką herbatę mogę wypić w gronie znajomych...

idealne połączenie - książka + zielona herbata <3

Znajomi/przyjaciele/druga połowa - rozmowa + czułość
Spotkania z bliskimi to osobna historia. Są tacy ludzie, którzy sprawiają, że wystarczy jeden dźwięk ich głosu, byśmy zapomnieli o smutnych chwilach i byli zadowoleni... Spotkania z przyjaciółmi to jeszcze inna sprawa ;) Z przyjaciółmi jest tak, że można się nie widzieć i kilka tygodni, ale gdy już się spotykamy, to mamy wrażenie, jakbyśmy i tak wiedziały co u siebie słychać. "Przyjaciele są jak anioły, które podnoszą nas, gdy nasze skrzydła zapominają jak latać"... - chyba tak to brzmiało ;)
Jeśli macie wokół siebie przyjaciela/przyjaciółkę, z którymi jest Wam dobrze lub znaleźliście swoja drugą połowę, z którą możecie rozmawiać godzinami lub rozumiecie się bez słów, to jesteście szczęściarzami. Rozmowa + przejawy czułości rozładowują napięcie i są kolejnym sposobem, by poczuć się dobrze.

Ania jedząca ciacho - pewnie już nie pamięta, że jej takie zdjęcie robiłam :P

nasze spacery lub jazda na rolkach na Polach Mokotowskich kończy się zawsze na jedzeniu w Jeffsie :P

spotkanie z przyjaciółką na Polach Mokotowskich

Świece i zapachy
Zapalenie świecy, wosku czy spryskanie się ulubionymi perfumami są dla mnie znakiem. Z wdechem przyjemnego zapachu mam wrażenie, jakbym wdychała szczęście, które czuje w całym ciele. Spróbujcie kiedyś pomyśleć sobie, że dany zapach Was odpręża i po spryskaniu odetchnijcie mając na uwadze fakt, że całe ciało się rozluźnia, a jednocześnie na buzi pojawia się uśmiech :)

Świece Bath&Body Works oraz Pat&Rub - świeca ekoaromatyczna - obie w zapachach sosny

Kąpiel
Nie robię tego często z powodu permanentnego braku czasu, ale staram się organizować wieczory tylko dla siebie, podczas których pozwalam sobie na rzeczy, które na co dzień nie starcza mi czasu - (i nie jest to pranie ani gotowanie ;)). Jest to np. gorącą kąpiel, na którą na co dzień nie starcza czasu, zrobienie maseczki, przygotowanie ulubionej potrawy, wymasowanie dłoni, pójście na masaż itp. Czasem nawet dzień z nic nie robieniem






Jedzenie
Zjedzenie czegoś pysznego (najczęściej słodyczy) chyba w większości z nas wywołuje radość. Pamiętajmy jednak by nie przesadzić. Przyjemność powinno sprawić nam zjedzenie już 1 pralinki lub kawałka czekolady, a nie całego opakowania. Tu lepiej zdecydowanie (jak w przypadku herbaty czy świec) iść w jakość, a nie ilość.
Ja rozluźniam się piekąc, a widząc, że coś nam wyrosło, jest dobre i jeszcze komuś smakuje daje dodatkową motywację.

racuchy z jabłkiem i żurawiną

ciasteczka maślane

chocolate chip cookies / pieguski z orzechami i rodzynkami

Prezenty
Nie branie, a dawanie nawet drobnych rzeczy, kupionych czy zrobionych przez nas drobiazgów i sprawienie drugiej osobie przyjemności to taka tabletka ze  szczęściem. Dobra karma wraca! :]
Oczywiście cieszymy się też, gdy coś otrzymujemy, albo sami sobie kupujemy coś, co bardzo chcieliśmy mieć (umiar jest tu niezwykle potrzebny;))

Branzoletkę Mokobelle, którą chciałam sobie kupić dostałyśmy na spotkaniu Welli od przesympatycznej założycielki marki Mokobelle.

Sport, spacer, taniec i muzyka
Naukowcy już dawno dowiedli, że uprawianie sportu, wykonywanie ćwiczeń, taniec i muzyka pobudzają produkcie endorfiny (hormonów szczęścia) w organizmie. Zatem jeśli chcesz dobrze zacząć dzień, tanecznym krokiem idź do łazienki, nuć ulubioną piosenkę i zamiast jechać pod samą pracę wysiądź  1 przystanek wcześniej lub zaparkuj samochód 2 ulicę dalej i się przejdź, wejdź po schodach zamiast wjeżdżać windą... Odczucie radości - murowane :) Robi się coraz cieplej wiec łatwiej nam się będzie wybrać na choćby krótki spacer.

najlepsze rzeczy w życiu są za darmo // the best things in life are free :)

A co czyni Ciebie szczęśliwym?