Jesień i zima to trudny czas dla nas i dla naszej skóry. Krótkie dni, mało słońca, deszcz, niska temperatura nas nie rozpieszczają. Do tego minusowe temperatury sprawiają, że moja skóra z mieszanej zimą zmienia się w skórę z miejscowym przesuszeniem. A wręcz bywa, że staje się sucha jak wiór...

Po 30 rż. w pielęgnacji nie chodzi już tylko o dobranie kremu do rodzaju cery ale także o odmładzanie. Albo chociaż o zatrzymanie oznak starzenia się skóry. Dlatego też z takim entuzjazmem przyjęłam informacje o nowości marki Yonelle - linii Fortefusion, któa ma za zadanie aktywnie nawilżyć skórę. Brzmi ciekawie? Dla mnie bardzo! 

Yonelle - Fortefusion serum, krem pod oczy, krem na dzień i na noc

Yonelle - Fortefusion serum, krem pod oczy, krem na dzień i na noc

Yonelle jak za każdym razem dba o najdrobniejsze szczegóły - od kwestii wizualnych po składniki aktywne. Produkty zapakowane są w białe woreczki z nazwą marki a te z kolei w estetyczne kartoniki, 

Również opakowania - słoiczki zasługują ana uwagę. Krem ma w zestawie dołączoną szpatułkę do nakładania, a skoncentrowany kwas hialuronowy forte pipetkę, dzięki której w higieniczny sposób nałożymy go na skórę. 

Yonelle - Fortefusion serum, krem pod oczy, krem na dzień i na noc

Sekretem skuteczności całej serii jest opracowany przez markę Yonelle kwas hialuronowy Forte, który działa jak poduszka pod skórą - wypełnia ją, sprawia, że jest soczysta i jędrna. Składa się on z aktywnych form kwasu hialuronowego, tworzących "gąbkę molekularną". Umieszczono w niej biomolekułę, która wychwytuje i wiąże do 5000 cząsteczek wody, dając tym samym uczucie silnego nawilżania.

Yonelle - Fortefusion serum, krem pod oczy, krem na dzień i na noc

Krem na dzień i na noc ma gęstą konsystencję, przez co łatwo się go nakłada, bo nie spływa. Po zetknięciu ze skórą jakby topnieje pod palcami i  szybko się wchłania. Co ciekawe jego formuła jest na tyle bogata, że nadaje się na noc ale jednocześnie na tyle lekka, że nie przeszkadza w nakładaniu czy utrzymaniu się makijażu w ciągu dnia. 

Yonelle - Fortefusion serum, krem pod oczy, krem na dzień i na noc

Drugim produktem w serii jest Kwas Hialuronowy Forte. Wygodnai pipetka pozwala nanieśc niewielką ilość preparatu na skórę. Płynna zawiesina powinna być stosowana pod krem, aby skóra czerpała jak najwięcej korzyści z jej właściwości nawilżających.  Skóra staje się lepiej napięta, bardziej elastyczna.

Kwas hialuronowy ma właściwości wyciszające i daje uczucie ukojenia rozdrażnionej skórze.

Yonelle - Fortefusion serum, krem pod oczy, krem na dzień i na noc

Dopełnieniem tego duetu jest krem pod oczy i na powieki. Mrka Yonelle dba, by produkt był bezpieczny dla naszych oczu, więc można go stosować także i na wrażliwe powieki. Krem ten ma futurystyczne opakowanie, które prezentuje się bardzo nowocześnie. Ma za zadanie nawilżyć tę delikatną okolicę twarz, a oprócz tego ma się wrażenie, jakby była napompowana i niemal mokra. Co za tym idzie kurze łapki stają się mniej widoczne, a zasinienia mniejsze. 

Yonelle - Fortefusion serum, krem pod oczy, krem na dzień i na noc

Są i one - upiększające płatki pod oczy. Ponadprzeciętne efekty ich działania osiągnięto dzięki zastosowaniu infuzyjnej biocelulozy, wykorzystywanej także w regenerujących skórę procedurach medycznych. Materiał biotechnologiczny nasączony został serum zawierającym 17 składników aktywnych, w tym m.in.: kwas hialuronowy, kofeinę, elastynę, peptydy czy wyciąg z zielonej herbaty. Która z nas nie miała podkrążonych oczu, cieni, kurzych łapek lub opuchlizny po nieprzespanej nocy lub przed menstruacją? W takich sytuacjach płatki upiększające są najlepsze - 15 minut z nimi sprawia, że skóra wraca do normy, koloryt jest zdrowszy, a opuchnięcia mniej rzucają się w oczy. 

Yonelle - Fortefusion serum, krem pod oczy, krem na dzień i na noc

Marka Yonelle przygotowała kolejną bardzo dobrą serię kosmetyków dedykowanych cerze dojrzałej. Specjalny rodzaj kwasu hialuronowego zawarty w tych produktach sprawia, że skóra po ich użyciu jest widocznie lepiej nawilżona. Znacie z pewnością to uczucie, gdy krem przynosi ulgę skórze - ten zestaw właśnie tak na moją działa. 

W miniony weekend organizowałam Baby Shower i wyszedł lepiej, niż się spodziewałam. Było pięknie, "dziewczyńsko" (w końcu ma się pojawić mała kobietka) i pysznie. Bo na tego typu imprezch także o jedzenie chodzi. Moją odwieczną dewizą jest, że nikt nie może wyjść z mojej imprezy głodny ;)

Dzięki temu, że lubie tematycznie łączyć rzeczy całość wyglądała bardzo estetycznie. Tego typu ozdoby sprawdzą się nie tylko na Baby Shower, ale także pierwszych lub kolejnych urodzinach.

A przekąski i słodki stół, który przygotowałam będą stanowić wypadową na imprezy albo zwykłą wizytę znajomych. Bo czasem przy przelotnej wizycie sąsiadki na kawę fajnie jest zrobić dobre wrażenie prostymi deserami. A moje propozycje są proste i szybkie :) (jeśli interesują Was przekąski, to zjedźcie od razu do połowy wpisu).

Proste przepisy na słodki stółbaby shower, urodziny - muffinki, cakepops, pudding chia

Marka Kevin Murphy wprowadza kolejną świetnie zapowiadającą się serię do włosów - Scalp Spa. 

I nie byłoby w tym nic niezwykłego dla mnie, gdyby nie fakt, że czekałam na wypróbowanie tej właśnie serii nie bez powodu.