Shiseido i jego niezawodny krem do zadań specjalnych - Multi Solution Gel

18:00

Seria IBUKI była przedstawiana w Pracowni już kilkukrotnie - a to przy okazji opisu ciekawych eventów (klik), a to przy okazji recenzji peelingu IBUKI i rytuałów piękna Shiseido (klik).
Marka Shiseido nie chce zwrócić uwagi konsumentek przez krzykliwe w kolorystyce opakowania, nie mamy też wysypu ich reklam w TV czy prasie. Jednak jest to marka znana większości kobiet, które dbają o swoją skórę i ciało. 
Marka Shiseido trochę w ukryciu pracuje na pozytywną reputację, tworzy nowe formuły, które nie posiadają w składzie kilkunastu linijek składników. Bazuje na tym, że robi produkty dobre, w zgodzie z naturalnym rozwojem skóry. Na spotkaniu prasowym z marką Shiseido główna kosmetolog marki przypomniała nam na czym polega filozofia marki a także dla kogo przeznaczona jest linia IBUKI i... okazało się, że jestem idealną grupą docelową produktów tej linii. Ale nie tylko ja... Bo która z nas nie jest zestresowana, nie żyje w pośpiechu, nie zarywa od czasu do czasu nocy, nie używa zbyt wielu kosmetyków, nie zmienia często kremów i zapomina o regularnych wizytach u kosmetyczki, nie zdarza jej się wyjść na dwór bez użycia filtra czy zakładać okularów bez ochronnej bariery UVA i UVB? Z pewnością ja popełniam wiele z tych kosmetycznych "grzechów".

Do linii IBUKI dołączyło nowe cudo. Niepozorne. Lekkie. Zaledwie 30ml. A może więcej niż kilka buteleczek mazideł na raz. Co robi? Niemal wszystko czego potrzebujemy do pielęgnacji SOS. I choć brzmi to nieco nierealnie, naprawdę może wiele.


Shiseido zaczęłam testować dosłownie dzień przed wyjazdem na Borneo. Pisałam Wam o tym już wcześniej w poście o Moim niezbędniku wakacyjnym Multi Solution Gel razem z zestawem podróżnym IBUKU do demakijażu też się w nim znalazł. Na szczęście. Mimo używania kremów z filtrem jak niemal za każdym razem poparzyłam sobie skórę nawet na rękach i to właśnie ten produkt "uratował mi życie", bo koił skórę jak balsam.


Shiseido - IBUKI
Ale zacznijmy od początku... Shiseido IBUKI Multi Solution Gel to 30 ml niebieskiego żelu, zamkniętego w opływowe opakowanie. Samo opakowanie jest poręczne i kompaktowe. Nie ma mowy, żeby żel się z niego wylał. Sama konsystencja jest dla mnie zagadką. Niby ma formę stałą, ale przy dotknięciu palcem mięknie i przybiera postać kisielu, a na skórze sunie jak krem. Magia.


 Już po nałożeniu odczuwamy ulgę na skórze, lekki chłód jeśli skóra jest spieczona, rozprężenie jeśli mamy przesuszoną skórę, a w przypadku swędzenia skóry - to uczucie natychmiast ustępuje.

Dlaczego warto mieć Shiseido IBUKI Multi Solution Gel przy sobie? 
- jest poręczny i mały - nie zajmuje dużo miejsca,
- jest uniwersalny - działa na wiele defektów skóry,
- działa jak balsam na poparzoną skórę, przywraca równowagę lipidową (sama sprawdziłam po poparzeniu słonecznym),
- nawilża przesuszoną skórę (miałam łuszczące się miejsca, które po jego nałożeniu wróciły do normy),
- leczy niedoskonałości (u mnie złagodził miejsca, w których powstały krostki),
- zmniejsza widoczność porów,
- pomaga redukować uszkodzenia skóry - zadarcia, otarcia, a nawet miałam wrażenie, że rany szybciej się po nim goją,
- świetnie nadaje się do samolotu, ze względu na rozmiar i fakt, że w samolocie skóra jest albo przesuszona albo się nadmiernie przetłuszcza. W moim przypadku zwykle po kilku godzinach lotu mam przesuszone zmiany na czole i pojawia się kilka nieproszonych gości w postaci krostek,
- można go używać codziennie lub w nadzwyczajnych sytuacjach w razie potrzeby,
- żel nakłada się na skórę lub bezpośrednio na makijaż, jeśli widzimy, że mamy potrzebę użycia miejscowo Multi Solution Gel.


Shiseido IBUKI to nowa generacja produktów. Działają miejscowo, więc można ich używać jako produktów SOS lub też stosować asekuracyjnie codziennie. 
Dodatkowo za tak uniwersalny i wydajny produkt zapłacimy 169zł/30 ml. W porównaniu do innych produktów marek premium, to nie jest najwyższa kwota, którą musimy zapłacić. Tym bardziej, że możemy mieć pewność, iż przyda nam się wielokrotnie. Mnie pewnie znów poratuje za 2 tygodnie podczas kolejnego wyjazdu na wakacje... 



















You Might Also Like

0 komentarze

Wpisy na blogu są jak uśmiech - nigdy ich za wiele ;) Wszystkie są dla mnie bardzo cenne.
Jest mi miło, że odwiedzasz Pracownie, mam nadzieje, że się tu zadomowisz... :)
Pozdrawiam ciepło,
E.

Popular Posts

Obserwuj mnie na Fashiolista