Olejek Evree Magic Rose - pielęgnacja twarzy z olejkiem różanym
09:15
Olejek różany już od starożytności był uważany jako źródło młodości i piękna. Oprócz dobroczynnych właściwości mnie produkty z tym olejkiem kuszą zapachem. O ile nie lubię róż jako kwiatów o tyle zapach różany, szczególnie z róż bułgarskich od około roku-dwóch gości na stałe w mojej kosmetyczce.
Marka Evree w swojej ofercie posiada olejek do twarzy i ciała Magic Rose, który przeznaczony jest dla cery mieszanej i właśnie go chce dziś Wam pokazać.
SKŁADNIKI AKTYWNE:
OLEJEK RÓŻANY
- nienasycone kwasy tłuszczowe Omega 6 i 9
- witamina C, A i B
- kwasy owocowe
EMOLIENTY ROŚLINNE
DZIAŁANIE:
- redukuje przebarwienia
- reguluje produkcję sebum
- widocznie ujędrnia
- przywraca skórze równowagę
Jak się u mnie sprawdził olejek?
- Olejek ma w składzie kilka różnych olejków - m.in. z migdałów, winogron, słonecznikowy
- Na kartoniku znajdziemy szereg ciekawostek na temat olejku, a także bardzo przydatną instrukcję sposobu masażu twarzy
- Olejek jest wielozadaniowy - możemy go stosować saute, ale także dodać do kremu, maseczki, stosować jako bazę lub do demakijażu
- Olejek nie zatyka porów i nie spowodował u mnie powstawania krostek
- Nawilża skórę, wygładza, ujędrnia. Można stosować raz lub dwa razy dziennie
- Olejek podczas aplikacji przyjemnie pachnie różami - delikatnie i bardzo naturalnie
- Olejek ma szklane opakowanie z pipetką - lubię pipetki bo ułatwiają aplikację i pozwalają zachować higienę, jednak rozsmarowując olejek dłońmi sprawiamy, że trudno jest go potem zakręcić. Jeśli macie opakowanie z pompką to polecam przelać go do niego
Olejek nie należy do bardzo drogich, jest wydajny i przydatny do codziennej pielęgnacji skóry twarzy dla osób z cerą mieszaną. warto go mieć i sprawdzić jak najlepiej będzie się sprawdzi u Ciebie.
6 komentarze
Mam wersję rekonstruktor i bardzo ją polubiłam.
OdpowiedzUsuńooo, w takim razie muszę zerknąć jakie jeszcze olejki ma Evree :)
UsuńJa na razie odstawiłam olejki bo mnie zapychały ;/
OdpowiedzUsuńmnie kiedyś też, ale sprawdź jaki skład mają te, które Ciebie zapychają :)
UsuńAch nie miałam jeszcze, ale muszę koniecznie wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńSuper, polecam wypróbować. Jak już go wypróbujesz, to daj znać jak się u Ciebie sprawdza :)
UsuńWpisy na blogu są jak uśmiech - nigdy ich za wiele ;) Wszystkie są dla mnie bardzo cenne.
Jest mi miło, że odwiedzasz Pracownie, mam nadzieje, że się tu zadomowisz... :)
Pozdrawiam ciepło,
E.