demakijaż

Idealne oczyszczanie od Eisenberg Paris

18:00

Eisenberg Paris wprowadził do swojej serii Pure White kilka nowości. Wśród nich znalazły się dwa produkty do demakijażu i oczyszczania cery, które wiedziałam, że muszą być moje...
Akurat skończyły mi się pianki, żele i kremy do demakijażu. Dobrego toniku też nie miałam na stanie, więc informacja o nowościach marki, którą cenie za świetne produkty bardzo mnie ucieszyła. 
Znacie markę Eisenberg Paris?

W PPP pisałam o ich produktach wielokrotnie i jest to taka marka, która pieści skórę, zmysł wzroku i węchu jednocześnie... Czyli ma wszystko to, czego mi trzeba :)


cień

Urban Decay Lounge - kameleon na powiece

18:00

Na dniu otwartym Sephory wystarczyło jedno spojrzenie i jedno maźnięcie, by zakochać się w nim po uszy... Przyciąga wzrok, wodzi na pokuszenie, jest silny i stały - to nie opis osoby oczywiście, a cienia Urban Decay Lounge. Zobaczcie jak spisał się u mnie na oku i na swatchu na dłoni...


Urban Decay - Lounge

Urban Decay - Lounge

krem

Shiseido i jego niezawodny krem do zadań specjalnych - Multi Solution Gel

18:00

Seria IBUKI była przedstawiana w Pracowni już kilkukrotnie - a to przy okazji opisu ciekawych eventów (klik), a to przy okazji recenzji peelingu IBUKI i rytuałów piękna Shiseido (klik).
Marka Shiseido nie chce zwrócić uwagi konsumentek przez krzykliwe w kolorystyce opakowania, nie mamy też wysypu ich reklam w TV czy prasie. Jednak jest to marka znana większości kobiet, które dbają o swoją skórę i ciało. 
Marka Shiseido trochę w ukryciu pracuje na pozytywną reputację, tworzy nowe formuły, które nie posiadają w składzie kilkunastu linijek składników. Bazuje na tym, że robi produkty dobre, w zgodzie z naturalnym rozwojem skóry. Na spotkaniu prasowym z marką Shiseido główna kosmetolog marki przypomniała nam na czym polega filozofia marki a także dla kogo przeznaczona jest linia IBUKI i... okazało się, że jestem idealną grupą docelową produktów tej linii. Ale nie tylko ja... Bo która z nas nie jest zestresowana, nie żyje w pośpiechu, nie zarywa od czasu do czasu nocy, nie używa zbyt wielu kosmetyków, nie zmienia często kremów i zapomina o regularnych wizytach u kosmetyczki, nie zdarza jej się wyjść na dwór bez użycia filtra czy zakładać okularów bez ochronnej bariery UVA i UVB? Z pewnością ja popełniam wiele z tych kosmetycznych "grzechów".

Do linii IBUKI dołączyło nowe cudo. Niepozorne. Lekkie. Zaledwie 30ml. A może więcej niż kilka buteleczek mazideł na raz. Co robi? Niemal wszystko czego potrzebujemy do pielęgnacji SOS. I choć brzmi to nieco nierealnie, naprawdę może wiele.


Shiseido zaczęłam testować dosłownie dzień przed wyjazdem na Borneo. Pisałam Wam o tym już wcześniej w poście o Moim niezbędniku wakacyjnym Multi Solution Gel razem z zestawem podróżnym IBUKU do demakijażu też się w nim znalazł. Na szczęście. Mimo używania kremów z filtrem jak niemal za każdym razem poparzyłam sobie skórę nawet na rękach i to właśnie ten produkt "uratował mi życie", bo koił skórę jak balsam.


Shiseido - IBUKI
Ale zacznijmy od początku... Shiseido IBUKI Multi Solution Gel to 30 ml niebieskiego żelu, zamkniętego w opływowe opakowanie. Samo opakowanie jest poręczne i kompaktowe. Nie ma mowy, żeby żel się z niego wylał. Sama konsystencja jest dla mnie zagadką. Niby ma formę stałą, ale przy dotknięciu palcem mięknie i przybiera postać kisielu, a na skórze sunie jak krem. Magia.


 Już po nałożeniu odczuwamy ulgę na skórze, lekki chłód jeśli skóra jest spieczona, rozprężenie jeśli mamy przesuszoną skórę, a w przypadku swędzenia skóry - to uczucie natychmiast ustępuje.

Dlaczego warto mieć Shiseido IBUKI Multi Solution Gel przy sobie? 
- jest poręczny i mały - nie zajmuje dużo miejsca,
- jest uniwersalny - działa na wiele defektów skóry,
- działa jak balsam na poparzoną skórę, przywraca równowagę lipidową (sama sprawdziłam po poparzeniu słonecznym),
- nawilża przesuszoną skórę (miałam łuszczące się miejsca, które po jego nałożeniu wróciły do normy),
- leczy niedoskonałości (u mnie złagodził miejsca, w których powstały krostki),
- zmniejsza widoczność porów,
- pomaga redukować uszkodzenia skóry - zadarcia, otarcia, a nawet miałam wrażenie, że rany szybciej się po nim goją,
- świetnie nadaje się do samolotu, ze względu na rozmiar i fakt, że w samolocie skóra jest albo przesuszona albo się nadmiernie przetłuszcza. W moim przypadku zwykle po kilku godzinach lotu mam przesuszone zmiany na czole i pojawia się kilka nieproszonych gości w postaci krostek,
- można go używać codziennie lub w nadzwyczajnych sytuacjach w razie potrzeby,
- żel nakłada się na skórę lub bezpośrednio na makijaż, jeśli widzimy, że mamy potrzebę użycia miejscowo Multi Solution Gel.


Shiseido IBUKI to nowa generacja produktów. Działają miejscowo, więc można ich używać jako produktów SOS lub też stosować asekuracyjnie codziennie. 
Dodatkowo za tak uniwersalny i wydajny produkt zapłacimy 169zł/30 ml. W porównaniu do innych produktów marek premium, to nie jest najwyższa kwota, którą musimy zapłacić. Tym bardziej, że możemy mieć pewność, iż przyda nam się wielokrotnie. Mnie pewnie znów poratuje za 2 tygodnie podczas kolejnego wyjazdu na wakacje... 



















fryzura

Turbowysuszanie włosów i extra objętość dzięki 2 produktom Matrix Style Link

18:00

Matrix niedawno zaprosił nas na spotkanie, w którym razem z innymi dziewczynami przetestowałyśmy na własnych głowach jak działają produkty z linii Style Link (pisałam Wam o spotkaniu tutaj - Eventowo - najciekawsze spotkania ostatnich miesięcy).
Wśród linii Style Link znajdują się produkty zarówno dodające objętości jak i utrwalające fryzurę a nawet utrzymujące włosy w ryzach. Wśród moich bezwzględnych faworytów są 2 hity - Turbo Dryer - spray przyspieszający suszenie włosów, by zajmowało zaledwie chwilę i Height Riser - puder dodający objętości by mieć więcej na głowie...

Matrix - Style Link

Matrix - Style Link Turbo Dryer

Matrix - Style Link THeight Riser


demakijaż

Vichy Purete Thermale - coś dla wrażliwców do demakijażu

17:00


Vichy Purete Thermale wprowadził do swojej oferty 2 nowości, które idealnie dopełniają istniejące już kosmetyki. W zestawie Purete Thermale, który opisuje znajdowały się:

- odświeżający żel do mycia twarzy
- upiększający olejek micelarny do demakijażu 
- dwufazowy demakijaż oczu wrażliwych 
- płyn micelarny do demakijażu oczu i wrażliwej skóry twarzy 3w1

Produkty z tej linii przeznaczone są dla cer wrażliwych. Pracując w klimatyzowanych pomieszczeniach, stosując wiele kosmetyków, poddając się niezliczonym ilościom zabiegów nasza skóra ma tendencje do podrażnień. Dlatego tak ważne jest, by przy usuwaniu makijażu noszonego najczęściej cały dzień, nie narażać naszej skóry na dodatkowe uszkodzenia. I najlepiej, by produkty ładnie pachniały i najlepiej, by miały jeszcze dodatkowe funkcje... Ideał? Vichy bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło, a produkty dobrze sprawdziły się nawet na mojej cerze mieszanej...
Vichy - Purete Thermale - Odświeżający żel do mycia twarzy, Upiększający olejek do demakijażu, Płyn micelarny do demakijażu 3w1, Dwufazowy demakijaż oczu wrażliwych 

cienie do powiek

Collistar - nowe trio cieni Jedwabisty efekt nr 73 Fucsia Frilly

18:00

Collistar wraz ze znaną włoską marką Kertel popełnili kolaborację, dzięki której powstało kilka cudeniek zarówno do makijażu jak i pielęgnacji. Ja pokażę Wam dziś jeden z potrójnych cieni

Margareth Made i nowości Collistar we współpracy z marka Kartell


Nowe cienie Collistar wiosna-lato 2015 Jedwabisty Efekt nr 73 Fucsia Frilly

Cartier

Słodka nuta od Cartiera - Baiser Vole Lys Rose

19:01

O tym zapachu słyszałam zanim go powąchałam. Skrajne opinie jakie wokół niego krążą (jeśli nie jest to zbyt mocno napisane, bo jest to jednak dosyć nowy zapach na polskich pułkach perfumeryjnych) zaciekawiły mnie tym mocniej, że zapachy Cartiera do tej pory wzbudzały we mnie raczej entuzjazm a nie odrazę.... Dlatego tym mocniej chciałam się upewnić, czy i ta nowość Baiser Vole Lys Rose utwierdzi mnie w przekonaniu, że wszystko spod logo Cartiera trafia w mój gust.

Cartier - Baiser Vole Lys Rose EDT 

antyaging

Shedor Paris - nowy wymiar pielęgnacji przeciwstarzeniowej z polską nutą

23:16

O marce Shedor Paris pisałam Wam już kiedyś w kilku zdaniach na Facebooku. Było piękne zaproszenie z robionym na zamówienie wiankiem... był świetny lounching marki a teraz mogę napisać Wam coś więcej o tych kosmetykach... Niby francuskie, a z nutą polskości. Całość bardzo ciekawa i przede wszystkim świetnej jakości i spod skrzydeł polskich chemików. Jeśli jeszcze nie znacie tych kosmetyków to koniecznie nadróbcie! 

Shedor - Cellular Anty-Aging Creme

Popular Posts

Obserwuj mnie na Fashiolista