kuchnia

Właśnie jemy... Przepis na szybką pizzę

22:12


W niedzielne popołudnie szybka pizza na grubym cieście była tym, na co mieliśmy dokładnie ochotę. Jej twórcą jest Paweł - ja przepis na nią znam od dawna, ale dziś mogłam powiedzieć "Ja tu tylko sprzątam" ;)
 
 
A Wy - lubicie pizze? Sami pieczecie czy zamawiacie z pizzerii?? :)



NUXE

Spotkanie NUXE - Nuxellence Jeunesse

00:23

Olala - Środa popołudnie - brzydka pogoda, dużo pracy... tylko wizja spotkania NUXE wprowadzającego nowość - Nuxellence Jeunesse napędzała mnie do działania :) Lubię tą francuską firmę, a szczególnie rozświetlający olejek. Spotkanie miało miejsce w restauracji Concept 13 na ul. Brackiej w ekskluzywnym domu handlowym Vitkac (to tu są chyba jedne z najdroższych sklepów projektantów w Wawie).
W takim miejscu nie obyło się też bez "celebrytów" z pierwszych stron Pudelka ;) ... Agnieszka Cegielska, Lidia Popiel, Bogna Swarowska, Agnieszka Popielewicz, Tamara Arciuch, Ania Bosak, Anna Nowak-Ibisz i jeszcze kilka osób, które rozpoznaje, ale nie pamiętam nazwisk, były obecne na konferencji. Miła atmosfera jak na spotkaniu ze znajomymi poprawiła mi humor :)

 
.
Nuxellence Jeunesse to:
PIERWSZA“KWIATOWA BATERIA”, która:
NAPRAWIA DNA MITOCHONDRIALNE(1)
ODSŁANIA MŁODY WYGLĄD SKÓRY
PRZYWRACA SKÓRZE PROMIENNY BLASK,
DLA WSZYSTKICH KOBIET, W KAŻDYM WIEKU

 


konkurs

Prezent od Oriflame cd oraz konkurs More by Demi /rozdanie/

00:50

Tadam... przemiła niespodzianka czekała mnie dziś po powrocie do domu. Nosem czułam, że to musi być Oriflame (ach, kobieca intuicja działa! :P)




Dostałam tak dużą przesyłkę, iż chetnie się z Wami nią podzielę! :)

Któraś z Was chciałaby wygrać jeden z trzech flakonów wody perfumowanej More by Demi od Oriflame? :)) Zobaczcie co trzeba zrobić, by je wygrać :]]

herbata

Herbatkowe zakupy w Szwecji

13:40

Czy pisałam Wam, że jestem herbatoholiczką? ;)

Zielona herbata to mój jedyny nałóg...
Samych jaśminowych herbat mam kilkanaście :P
Moja przygoda z herbatami zaczęła się kilka ładnych lat temu, a jaśminowa mania ogarnęła mnie po tym, gdy dostałam moją pierwszą herbatkę białą jaśminową przywiezioną z Tajlandii - prawdziwą, aromatyczną, w kuleczkach...  Wystarczyły 4-5 kuleczki w moim kubku, by rozkwitające pod wpływem ciepła pączki wypełniały pokój swoim zapachem :) Teraz kupuje herbatki podczas podróży, kupuje je także innym i jest to dla mnie jeden z najprzyjemniejszych prezentów (to ex equo ze świecami i dobrymi czekoladkami coś co cieszy mnie najbardziej - jak dziecko:P i czego zawsze mi mało ;))
Jestem typem osoby, która w sklepie macha opakowaniem z herbatą i wkłada w nie nos (nie zdziwcie się jeśli zobaczycie mnie kiedyś w herbaciarni lub markecie;)), by poczuć jej zapach... :P

Z Goteborga także przywiozłam organiczne i nieorganiczne herbatki w różnych smakach. Także o zapachu typowo szwedzkim - jak Glog, z cynamonem i goździkami, które rozgrzewają i przypominają zapachy Bożego Narodzenia. W sam raz na jesienne i zimowe wieczory.


Czy są tu jewszcze jacys herbatomaniacy? Zielona, biała, czerwona czy czarna? Tylko zimą czy przez cały rok?... :)

Popular Posts

Obserwuj mnie na Fashiolista